Na podstawie oryginalnych planów zachowanych w Staatsbibliothek w Berlinie grupa speleologów ze stołecznego Speleoklubu Warszawskiego wraz z wicedyrektorem Twierdzy Kłodzko Kornelem Drążkiewiczem przeprowadziła w piątek, 8 kwietnia br. eksplorację tuneli kontrminerskich, które powstały w połowie XVIII wieku pod miastem Kłodzko.
Chodniki przeciwminowe to sieć podziemnych korytarzy, które tworzyli obrońcy kłodzkiej twierdzy w kierunku nacierających wojsk przeciwnika, aby wykryć i zniszczyć ewentualne chodniki minowe drążone przez oblegających twierdzę.
Ekipa poszukiwaczy musiała zejść około 8 metrów w głąb ziemi i w ciągu 4 godzin sprawdziła 490 metrów istniejących chodników.
– Celem zejścia było sprawdzenie, co z sieci miejskiej chodników kontrminowych zachowało się do dnia dzisiejszego. Wiedzieliśmy na pewno, że jakiś fragment galerii nr 3 jest obecnie używany jako przepust wodny. Efekty są bardzo zadowalające, bo okazało się, że z galerii nr 3, do której weszliśmy – o długości około 100 m, znajduje się wejście do kolejnej galerii stokowej, korytarza, który biegnie pod całym parkiem. W tym korytarzu znaleźliśmy kolejne ślepe odnogi, a oprócz tego wejścia do dwóch kolejnych galerii. Co ważne, udało się nam znaleźć dwadzieścia kilka obiektów, które też sporo wnoszą, jeśli chodzi o wiedzę na temat tych konstrukcji. Wszystkie korytarze są uwzględnione na berlińskich planach, ale istniało zagrożenie, że nie zachowały się do dnia dzisiejszego. Na szczęście okazało się, że są drożne, w miarę dobrym stanie i że można było je wszystkie sprawdzić. To co zachowało się w tej strefie, zachowało się w 100%, jeśli chodzi o ten fragment systemu. Jeśli chodzi o resztę – o pozostałe galerie miasta, to tutaj nie byłbym już takim optymistą, ponieważ wejścia do korytarzy odchodziły z dna fosy. Fosa została zasypana pod koniec XIX wieku i to są obecnie ulice Traugutta i Zawiszy Czarnego. Gdzieś pod nimi te zasypane wejścia muszą się znajdować – mówił o eksploracji korytarzy w rozmowie z portalem Kornel Drążkiewicz z kłodzkiej twierdzy.
Wicedyrektor twierdzy pytany o możliwość wykorzystania odkrytych tuneli do nowego projektu i przystosowania ich do ruchu turystycznego jako nowego elementu do zwiedzania, podchodził do tego ostrożnie, bowiem poziom tlenu w niektórych miejscach chodników był niebezpiecznie niski, co spowodowane jest zasypanym drugim wyjściem, które pierwotnie tworzyło naturalną wentylację w tunelach kontrminerskich.
Prezes zarządu Speleoklubu Warszawskiego Paweł Nowikowski, wraz z Kornelem Drążkiewiczem poinformowali, że przygotują pełną relację, zdjęcia i opis prac i w najbliższym czasie zamieszczą je na stronach Speleoklubu oraz Twierdzy Kłodzko.
ms
Skrzyżowanie to ; można pokazywać jako przykład radosnej twórczości słusznie minionej epoki.
Sympatykom siermiężnego PRL-u nawet „skrzyżowanie” – BUBEL nie przeszkadza , mamy już XXI wiek i minioną epokę dawno za nami.
Trojan – jak widzisz powtarzasz te swoje banialuki od lat i jakoś nikt nie chce Cię posłuchać.
Nie przyszło Ci czasem do głowy że:
a. Zwyczajnie nie masz racji
b. Anonimowe wynurzenia nie mają posłuchu.
Ano zignoruj mx.
Mx ma problemy młodego żołnierza. Nauczył się jednego zagranicznego słowa „patefon” i się z5aciął jak stara płyta.
Wychodzi na to, że mx czyta (lokalne portale) i liczy do stu…
Wieje grozą…
Mx zmień nie tylko płytę ale i patefon…
Ciekawe że na takiej głębokości i przy tak długich chodnikach nie ma problemu z odpowiednim poziomem tlenu.
Do „mx”
Życie pokazuje że tylko ciągłe powtarzanie odnosi skutek i o to chodzi
w tym powtarzaniu – KUMASZ ?
Jeśli ktoś ma posłuch, a inni liczą się z jego zdaniem, to wystarczy że powie raz, a co trzeba dotrze gdzie trzeba. Gdyby to wypisywanie tego samego po x razy koncentrowało się tylko w jednym miejscu, można by jeszcze tłumaczyć to demencją, ale przeklejanie tych samych wpisów z portalu na portal to już maniactwo i chorobliwa chęć zwrócenia na siebie uwagi za wszelką cenę. To co w nadmiarze – zazwyczaj szkodzi. Lub zniechęca.
Gdy będzie w tym miejscu wykonywane rondo teren ten powinien być obniżony. Nawieziono tam ziemię kiedy w czasach PRL-u przebudowano pobliskie skrzyżowanie i poprowadzono ul.Armii Krajowej poza nim , kilkanaście metrów dalej. Na rondzie powinny zbiegać się ulice : Kościuszki, Dusznicka, Noworudzka i Armi Krajowej.
Już to czytaliśmy z dziesięć razy. A mnożąc przez inne lokalne portale wyjdzie razy kilkadziesiąt. Zarzuć jakąś nową płytę na patefon.
Na tym włazie ludzie codziennie się wywracają, tak wystaje ponad chodnik.