Charakterystyczna szklana mozaika, która od czasu PRL zdobiła restaurację i bar „Kłodzka Róża” przy ul. Daszyńskiego właśnie przeszła do historii. Została skuta, a ściana, którą przez ostatnie kilkadziesiąt lat zdobiła mozaika, jest aktualnie ocieplana.
Odkąd rozpoczął się remont elewacji budynku, zastanawialiśmy się, co się stanie z jednym z najbardziej charakterystycznych symboli PRL-u w Kłodzku. Pisaliśmy już o tym w czerwcu: Czy z „Róży Kłodzkiej” zniknie słynna mozaika ścienna?, a po naszej publikacji rozgorzała w mediach społecznościowych dyskusja, w której większość wypowiedziała się przeciwko usuwaniu mozaiki ze ściany. Pojawiły się także alternatywne pomysły, żeby ją zachować i przenieść w inne miejsce, jako część historii miasta. Żadne z tych życzeń jednak się nie ziściło – mozaika została po prostu skuta i tyle, a szklane kawałki można jeszcze znaleźć gdzieniegdzie na chodniku.
Budynek „Kłodzkiej Róży” jest w rękach prywatnych. Znajduje się w nim salon meblowy, a od lat strasząca elewacja salonu meblowego właśnie przechodzi remont. Ściana, na której znajdowała się mozaika, ma zostać przeszklona.

jż