Pierwsze ciepłe dni tej wiosny spowodowały, że w teren wyruszyli już pierwsi rowerzyści. Operatorzy tras rowerowych Singletrack Glacensis apelują jednak, by wstrzymać się z korzystaniem ze ścieżek do połowy kwietnia.
Wiosenne roztopy to najgorszy moment dla tras rowerowych, a ich użytkowanie w tym czasie wiąże się z największym prawdopodobieństwem ich zniszczenia. Jazda po nasiąkniętych wodą i napuchniętych ścieżkach, które nocą – przy ujemnych temperaturach zamarzają, powoduje powstawanie głębokich kolein i odkształceń podłoża, a w rezultacie uszkodzeń części tras. Ponadto niektóre fragmenty singletracków są jeszcze nieuprzątnięte po okresie zimowym.
Niestety, mimo trwającego jeszcze zamknięcia ścieżek w okresie zimowym zdarzają się użytkownicy, którzy już jeżdżą po trasach, dlatego też operatorzy sieci Sigletrack Glacensis apelują do rowerzystów, aby jeszcze z nich nie korzystać. Przewidzianym terminem otwarcia tras rowerowych jest 15 kwietnia br., a o dostępności i przejezdności poszczególnych singletracków operatorzy będą informować w odrębnych komunikatach.
red. (fot. Singletrack Glacensis)