W segregacji śmieci w powiecie kłodzkim przodują mieszkańcy Polanicy Zdroju – w 2018 roku poziom odebranych odpadów segregowanych wyniósł tutaj 35,7%. Najniższy wskaźnik uzyskała gmina Lądek Zdrój – 8,1%. Główny Urząd Statystyczny opublikował dane/
Niestety, nie mamy czym się chwalić, jeśli chodzi o segregację śmieci. Główny Urząd Statystyczny opublikował właśnie dane za rok 2018, w których przyjęto wskaźnik „odpady komunalne zebrane selektywnie w relacji do ogółu odpadów komunalnych zebranych w ciągu roku”. W 2018 r. tylko dwie gminy w naszym powiecie uzyskały poziom ponad 30% udziału odpadów selektywnych w stosunku do wszystkich odpadów komunalnych. Są to: Polanica Zdrój – 35,7% oraz Lewin Kłodzki – 30,3%. Do powiatowej czołówki może dołączyć jeszcze gmina Szczytna, gdzie w 2018 r. odpady segregowane stanowiły 29,4% wszystkich odpadów komunalnych. Najgorzej wypadły za to gmina Lądek Zdrój – 8,1%, Stronie Śląskie i Bystrzyca Kłodzka – 11,2% oraz Duszniki Zdrój – 11,7% (patrz zestawienie niżej).
Polanica Zdrój – 35,7%
Lewin Kłodzki – 30,3%
Szczytna – 29,4%
Kudowa Zdrój – 20,2%
miasto Nowa Ruda – 19,3%
gmina Kłodzko – 15,8%
Radków – 15,8%
miasto Kłodzko – 14,9%
Międzylesie 14,4%
gm. Nowa Ruda- 12,5%
Duszniki Zdrój – 11,7%
Bystrzyca – 11,2%
Stronie – 11,2%
Lądek Zdrój – 8,1%
Pocieszeniem może być fakt, że są to dane sprzed roku. Od 2020 r. segregacja jest obowiązkowa i te wskaźniki mogą nam się poprawić. Warto jednak wspomnieć, że są w Polsce gminy, które już w 2018 r. osiągnęły wskaźnik ponad 90% odpadów selektywnych. Są to miasto Sosnowiec (woj. śląskie) – 94,3% oraz dwie gminy z woj. lubelskiego: Konstantynów – 93,8% i Rossosz – 91,1%. Na Dolnym Śląsku najwyższy wskaźnik selektywnej zbiórki śmieci osiągnęli mieszkańcy gminy Warta Bolesławiecka – 60,1%, a powyżej 50 procent segregowanych odpadów odebrano jeszcz w dwóch gminach: Żmigrodzie – 52,8% i Świeradowie-Zdroju– 50,9%. Najgorzej wypadł Wałbrzych – jedynie 2,1% (dane od 2013 r.) oraz Jedlina Zdrój – 4,5%.
Jak widać, przed nami jeszcze daleka droga do powszechnej segregacji, co bez wątpienia jest i będzie przez najbliższe lata dużym wyzwaniem dla władz gmin. Tym bardziej, że od tego roku gminy, które nie osiągnęły poziomu 50% odpadów selektywnych, będą płacić kary – takie są wymogi unijne. A co roku procent wymaganych przez Unię Europejską selektywnie odbieranych odpadów będzie się zwiększał.
jż
A ja nazbieram butelek z piwa i też zaniosę do ratusza, niech mi z powrotem postawią na Międzyleśnej kubły do segregacji.
No bo gdzie mam szkło rzucać jak jest tylko kubeł na zmieszane?
Nie dziwne, że Bystrzyca na samym końcu jeśli chodzi o segregację.
Bo mieszkańcy nie mają gdzie segregować, bo kubły do segregacji wywieziono.
Ale podobno na polecenie władz miasta.
To skandal! Jak nazbieram plastikowe butelki to podrzucę do ratusza, niech dadzą kubły do segregacji.
A kiedy władze zaczną płacić karę za stawianie kontenerów na śmieci pod oknami mieszkańców. Zwłaszcza, że są to odpady z 2 ulic gdzie są i mieszkania prywatne i sklepy, cukiernie itp. Zapraszam na nasz mały armagedon między 2 dodajmy płatne parkingi koło straży pożarnej.