Prawie 50 gości wzięło udział w zorganizowanym przez Uczniowski Klub Sportowy „Trzy Twierdze” otwartym pikniku strzeleckim. Impreza odbyła się w sobotę 27 kwietnia br. w Bystrzycy Kłodzkiej. Rozmawiamy z założycielami klubu Jackiem Hechtem i Marcinem Szafarskim .
Skąd pomysł na piknik? Jaki był cel organizacji tego wydarzenia?
Z pomysłem zorganizowania pikniku dla mieszkańców Bystrzycy Kłodzkiej, nosiliśmy się od dłuższego czasu. Czekaliśmy na lepsze warunki pogodowe, musieliśmy też doprowadzić strzelnicę do pewnego poziomu. Zapraszając ludzi, musimy zapewnić odpowiednie warunki bezpieczeństwa, wygody użytkowania – jednym słowem zadbać o satysfakcję osób nas odwiedzających.
Kiedy staraliśmy się o wydzierżawienie obiektu strzelnicy, wzięliśmy na siebie pewne zobowiązania wobec miasta i lokalnej społeczności. Takimi wydarzeniami i otwarciem się na mieszkańców realizujemy te zobowiązania. Strzelnica jest obiektem sportowym, bo my jesteśmy klubem sportowym. Chcemy otworzyć się na szkolenie i rekreację zarówno młodzieży, jak i dorosłych osób zainteresowanych strzelectwem. Aby klub mógł się rozwijać, potrzebujemy przyjmować nowe osoby. Zapraszamy serdecznie do kontaktu z nami. Jesteśmy obecni na Facebooku, każdy znajdzie nas bez trudu.
Ile wynosi składka członkowska w UKS „Trzy Twierdze” i do czego będzie ona uprawniać?
Składka klubowa w „Trzech Twierdzach” wynosi 300 zł rocznie. Klubowicz może za tę kwotę, bez dodatkowych opłat, korzystać bez limitów ze strzelnicy, a także liczyć na opiekę doświadczonych kolegów, którzy posiadają już broń różnych typów i pomogą rozpocząć przygodę ze strzelectwem.
Iloma sztukami broni na dzisiaj dysponujecie? Dużo pytań wśród uczestników było o M4, czy starego dobrego „Kałacha”. Pytanie więc brzmi, czy możemy liczyć na podobną imprezę w niedalekiej przyszłości z udziałem tych karabinków?
Członkowie klubu są posiadaczami wielu broni różnych typów i kalibrów. Praktycznie każdy z nas posiada po kilka, a często kilkanaście jednostek różnych pistoletów, karabinów, karabinków i strzelb, w tym oczywiście broń w systemie Kałasznikowa, czy też AR, zwany popularnie M4, lub M16. Są to jednak nieco poważniejsze, mocniejsze i przede wszystkim głośniejsze kalibry, z których będziemy mogli swobodniej strzelać dopiero po zakończeniu modernizacji akustycznej stanowisk strzeleckich, czyli po wprowadzeniu usprawnień mających ograniczyć do minimum hałas wydobywający się poza strzelnicę. Do tego czasu strzelamy ze znacznie cichszych kalibrów, głównie najpopularniejszego w sporcie 22LR, podobnego do niegdyś popularnego kbks-u, znanego starszemu pokoleniu z lekcji przysposobienia obronnego, ale w nowej odsłonie, czyli jednostki broni wyglądem przypominającej do złudzenia konstrukcje mocniejszych kalibrów.
Czy planujecie otwarcie strzelnicy w Kłodzku?
W tej chwili skupiamy się na strzelnicy w Bystrzycy Kłodzkiej, a Kłodzko oczywiście bierzemy pod uwagę, ale w przyszłości.
Jak słyszymy, kolejny piknik już niebawem…
Tak, chcemy go zorganizować jeszcze w maju, także do zobaczenia wkrótce na strzelnicy. I oczywiście zapraszamy w szeregi wszystkich zainteresowanych!
Maciej Sergel