Tegoroczny VII sezon Dolnośląskiego Festiwalu Muzycznego w sferze konstruowania programów poszczególnych koncertów odwołuje się za każdym razem do okrągłej, dwusetnej rocznicy urodzin Stanisława Moniuszki. Tym sposobem różnych formalnie kompozycji Mistrza słucha publiczność w wielu miejscowościach, w których koncerty się odbywają. I to jest w tym roku myśl przewodnia organizatorów DFM.
Program koncertu w bardzkiej bazylice 23 sierpnia miał za patronów dwóch jubilatów. Otóż obok kompozycji autora „Strasznego dworu” usłyszeliśmy także utwory napisane, aranżowane albo transkrybowane przez Stanisława Hadynę – założyciela i patrona Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”, którego setna rocznica urodzin przypada w tym roku. Bo właśnie orkiestra i chór tego zespołu z towarzyszeniem solistów – Magdaleny Cornelius, Małgorzaty Rodek, Piotra Szolki i Piotra Koprowskiego zaproponowali trzyczęściowy program wieczoru. W pierwszej usłyszeliśmy pieśni Stanisława Moniuszki wykonywane z chóru bazyliki z akompaniamentem organów, na których grał Krzysztof Anczyk. Skala, barwa, wreszcie siła głosów wykonawczyń i wykonawców w połączeniu z brzmieniem monumentalnego instrumentu atrakcyjnie otworzyły wieczór. Po fragmentach „Strasznego dworu” i „Halki” usłyszeliśmy „Mszę piotrowińską” oraz pieśni „Sen” i „Łza” z siódmego „Śpiewnika domowego”. Napięcie i emocje publiczności wzrosły, kiedy w drugiej części, już przed ołtarzem bazyliki, pojawił się kwintet smyczkowy, żeby akompaniować solistkom, które wykonały cztery pieśni Stanisława Moniuszki – „Znasz li ten kraj”, „Dary”, „Dumkę Jadwigi” ze „Strasznego dworu” oraz „Pieśń wieczorną”. Utwory znane, które w pięknym brzmieniu i otoczeniu nabrały dodatkowego uroczystego charakteru. Celebrowanie jubileuszu w najlepszym wydaniu. Ostatnią część programu stanowiły kompozycje Stanisława Hadyny, wykonane przez orkiestrę i chór „Śląska”. Dynamika profesjonalizm i staranność wykonania upewniły nas, że patron zespołu to ktoś, kto jest ważny i dla dzisiejszych artystów zespołu. Wśród zestawu „przebojów” Hadyny pojawiła się też wzruszająca pieśń „Za rękę weź mnie, Panie” – utwór zaczerpnięty z ewangelickiego „Śpiewnika pielgrzyma”. Całością wykonań – na chórze i przed ołtarzem dyrygował z pasją Mirosław Maciej Banach. Nie dziwi więc fakt, że po tak skonstruowanym programie i po pełnych zaangażowania wykonaniach owacjom bardzo licznej publiczności nie było końca.
Warto w tym miejscu dodać spostrzeżenie jednego z organizatorów koncertów DFM. Otóż „Gala Moniuszkowska” w kościele świętego Krzysztofa w Złotym Stoku, która wybrzmiała 15 sierpnia w znakomitym wykonaniu Magdaleny Cornelius, Łukasza Koniecznego i Thomasa Corneliusa tak zainspirowała tamtejszą publiczność, że do Barda przyjechał pełny autobus melomanów ze Złotego Stoku. A do tego dołączyła jeszcze spora grupa srebrnogórska. Zadowolenie po świetnym koncercie uzupełniła więc satysfakcja z tego, że rośnie grupa fanów muzyki, która rozbrzmiewa w ramach Dolnośląskiego Festiwalu Muzycznego – do kłodzkiego fanklubu dołączają oto mieszkańcy kolejnych miejscowości.
Mieczysław Kowalcze



