7 września br. radni powiatu wałbrzyskiego podjęli uchwałę o przeprowadzeniu konsultacji społecznych w sprawie zmiany nazwy na „powiat sudecki”. Jednym z powodów jest chęć odróżnienia się od miasta Wałbrzych, które jest na prawach powiatu, bo – jak przekonywał starosta Krzysztof Kwiatkowski – często mieszkańcy mylą urzędy. Stąd też chęć budowania własnej marki powiatu, a nowa nazwa ma pomóc także w promocji.
Taka zmiana wymaga konsultacji z mieszkańcami powiatu, którego taka zmiana dotyczy oraz zasięgnięcia opinii rad gmin, które leżą na jego terenie przed złożeniem wniosku do Rady Ministrów. Do sprawy odniósł się także zarząd powiatu kłodzkiego, którego co prawda sprawa bezpośrednio nie dotyczy, jednak pośrednio – jako sąsiada – już owszem i wyraził swoją negatywną opinię przytaczając dwa ważne argumenty. Po pierwsze, geograficznie rzecz biorąc, na obszarze Sudetów leży 8 powiatów, są to nie tylko powiat wałbrzyski ale i zgorzelecki, lubański, lwówecki, karkonoski, kamiennogórski, kłodzki, ząbkowicki oraz dwa miasta na prawach powiatu: Wałbrzych i Jelenia Góra i w tym znaczeniu wszystkie one stanowią powiaty sudeckie i przyjęcie nazwy „Powiat Sudecki” w stosunku do jednego z nich może i będzie wprowadzało w błąd.
Po drugie, zarząd powiatu wskazał na negatywne konotacje nazwy „sudecki” u naszych sąsiadów – Czechów, z którymi prowadzonych jest wiele wspólnych programów ze względu na bolesną historię związaną z z jednym z zamieszkanych do 1945 roku przez ludność niemiecką regionem Czechosłowacji nazywanym Krajem Sudetów. Na mocy układu monachijskiego ziemie te zostały zbrojnie zajęte przez Niemcy w październiku 1938 roku, z ich północnej części utworzono Okręg Rzeszy Kraj Sudetów. Po drugiej wojnie światowej z kolei ludność niemiecka została przymusowo wysiedlona. – Przymiotnik ten jest odbierany wyjątkowo negatywnie u naszych sąsiadów i nie jest w związku z tym używany nawet w nazwach projektów realizowanych w Sudetach – argumentuje zarząd powiatu kłodzkiego w uzasadnieniu.
Opinia sąsiadów powiatu wałbrzyskiego nie jest wiążąca, bo przede wszystkim o nazwie muszą się wypowiedzieć mieszkańcy powiatu wałbrzyskiego i przedsiębiorcy działający na jego terenie. Trwają konsultacje i dopiero po nich będzie można skierować wniosek do Rady Ministrów o zmianę nazwy.
jż
PROPONUJĘ nazwać powiat wałbrzyski nazwą : powiat PEŁCZNICKI od rzeczki Pełcznica przepływającej przez ten teren.
Do ” ein Stei”. Miszmasz panujący na Dolnym Śląsku po zakończeniu drugiej wojny światowej należy wprowadzić wreszcie na historyczne tory. Wałbrzych niech sobie buduje nową terażniejszość ale bez zakłamywania przeszłości Dolnego Śląska , bez wprowadzania w błąd że KŁODZCZYZNA – samodzielny historyczny subregion będący teraz częścią Dolnego Śląska ma „wiele wspólnego” z po górniczym – wyrosłym na kopalniach węgla kamiennego Wałbrzychem !!!
Ano nie samobiczuj się. Edek mieszkał również a Belgii.
Wasze wielce uczone dysputy z Bogusławem, wyprzedzające epokę wzruszyły mnie do rozpuku…
Niech żyją górale sudetcy, Sudety Wałbrzyskie, myszka Miki co górę urodziła, Hilda ze Stronia… i w ogóle…
Powiat Kłodzki okrzyknąć Różanym, Jelenigórski nazwać Rogatym, Wał-brzyski koniecznie imieniem Olgi Dec i Ignacego Tokarczuka…
P. S.
Czy wita towarzyszki, obywatelki, że Adolf H., jakiś czas temu, był Honorowym Obywatelem Walbrzycha. Może by tak…
Do ” ein Stei”. Miszmasz panujący na Dolnym Śląsku po zakończeniu drugiej wojny światowej należy wprowadzić wreszcie na historyczne tory. Wałbrzych niech sobie buduje nową terażniejszość ale bez zakłamywania przeszłości Dolnego Śląska , bez wprowadzania w błąd że KŁODZCZYZNA – samodzielny historyczny subregion będący teraz częścią Dolnego Śląska ma „wiele wspólnego” z po górniczym – wyrosłym na kopalniach węgla kamiennego Wałbrzychem !!!
Powiat kłodzki to niech się zajmie łataniem dróg, rozwojem komunikacji. Buduje się na potęgę a dojazdu nie ma – jak w jakichś zapadłych Karpatach. Nie dziwi że młodzież stąd ucieka mając do wyboru kelnerowanie lub pracę na lince w montowni. Ale tego nie widać zza stołu tłustego kota.
Bogusławie ; co ma piernik do wiatraka . Jak widać nie potrafisz czytać ze zrozumieniem treści zawartej w artykule. Nie potrafisz się odnieść do tematu to bijesz pianę na własny użytek.
Odezwał się ten co na temat pisze i wstawia po 20 razy te same suchary.
Wiatrak miele mąkę na ciasto – to ma Trojanku, na jesieni życia powinieneś znać stare grepsy.
Zajmowanie się pierdołami – oto domena naszych „samorządnych”. Gdyby pracowali uczciwie nie mieliby czasu na takie banialuki.
Proponuję nazwę : powiat PEŁCZNICKI od rzeczki która przepływa przez Wałbrzych.
Małe moje sprostowanie . Gierek mieszkał we Francji
NIE MOŻNA POZWOLIĆ by Wałbrzych – powiat wałbrzyski przywłaszczał sobie nazwę SUDETÓW. Wałbrzych od jakiegoś czasu chce uchodzić za „pępek” tej części Dolnego Śląska i nawet wmówić historycznej KŁODZCZYŻNIE że istnieje coś takiego jak region wałbrzyski. Ciągnie się ten PRL-owski „smrodek” od kiedy towarzysz Edward Gierek „pierwszy górnik PRL” utworzył 49 niechcianych województw wskazując między innymi na Wałbrzych bo mu bliski był kiedy mieszkał w Belgi i pracował jako górnik. Po drugie okręg wyborczy do Sejmu z siedzibą w Wałbrzychu to nie jest region tylko organizacyjna struktura na cele wyborcze do Sejmu i nic poza tym !!!