IMGW-PIB wydał dla powiatu kłodzkiego ostrzeżenie meteorologiczne pierwszego stopnia o możliwych burzach z gradem oraz ostrzeżenie hydrologiczne drugiego stopnia o możliwych wezbraniach rzek z przekroczeniem stanów ostrzegawczych.
Dzisiaj nad powiatem zagrzmi i może intensywnie popadać. Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć opady deszczu o natężeniu umiarkowanym lub silnym, od 20 mm do 30 mm, lokalnie do 40 mm. Burzom będą towarzyszyć porywy wiatru do 90 km/h, miejscami może pojawić się grad. Prawdopodobieństwo: 80%, a ostrzeżenie ważne jest od godz. 8.00 w środę 14 lipca br. do godzin nocnych.
W obszarach występowania opadów burzowych stany wody będą gwałtownie podnosić się do strefy wody wysokiej, miejscami powyżej stanów ostrzegawczych. Lokalnie, zwłaszcza w zlewniach Nysy Kłodzkiej, Oławy, Ślęzy, Bystrzycy, Baryczy, niewykluczone przekroczenie stanu alarmowego. Prawdopodobieństwo: 75%.
Fot. Tak się prezentowały dzisiaj chmury nad Kłodzkiem w godzinach porannych
Huragan zrobił porządek i zniszczenia tego czego nie zrobił dendrolog miejski , bo nie wywiązuje się ze swoich obowiązków dbania o drzewostan.
Dlaczego nie wycina się drzew rosnących blisko jezdni, torów kolejowych w odległości równej lub większej niż wysokości drzew?
Drzewa zagrażają budynkom. Wycinać topole w miastach – to jest drzewny chwast. Przeprowadzać korygowanie koron drzew – nie pozwalać na wysokie porosty. Wysokie topole wzdłuż dróg – obecnie mnóstwo połamanych.
Gdzie są dendrolodzy od pilnowania drzewostanu w miastach?
Dlaczego nie koryguje się konarów, to musi być obowiązek właściciela terenu w mieście. Przy budynkach, ulicach tylko niskie drzewka i krzewy.
Czy musimy patrzeć na tragedie mieszkańców miast i wsi ?
Drzewa tylko w parkach, lasach