Wracamy do wydarzeń, które rozegrały się wczoraj na DK-8 przed Bardem. Kilkanaście kilometrów pościgu policyjnego za uciekającym kierowcą Seata na tablicach z powiatu kłodzkiego zakończył się w Bardzie, po oddaniu strzałów przez policjantów. Policja opublikowała dzisiaj film z pościgu za uciekającym 44-letnim i – jak się okazało – pijanym mężczyzną.
WIDEO:
Przebieg całego zdarzenia tak opisuje policja ząbkowicka:
Wczoraj około godziny 10.20 na telefon alarmowy zadzwoniła osoba, która widziała jak w Lutomierzu (gm. Stoszowice) kierujący seatem uszkodził przydrożny słup, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Świadek zapamiętał numer rejestracyjny pojazdu, który podał w zgłoszeniu. Z przekazanych informacji wynikało,że kierujący jest prawdopodobnie nietrzeźwy.
W związku z tym na miejsce został niezwłocznie skierowany patrol ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich, który zauważył jadący w stronę Kłodzka uszkodzony pojazd o podanym wcześniej numerze rejestracyjnym. Za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych policjanci wydali kierującemu polecenie do zatrzymania się. Kierowca nie zważając na wyraźny sygnał by zakończyć jazdę rozpoczął niezwykle niebezpieczną ucieczkę drogą krajową nr 8. Jadący samochodem łamał przepisy ruchu drogowego, popełniał liczne wykroczenia i nie zważał na innych uczestników ruchu drogowego, wielokrotnie zmuszając ich do nagłego hamowania. Swoim stylem jazdy stwarzał realne zagrożenie na drodze.
Pościg trwał przez kilkanaście kilometrów od gminy Stoszowice poprzez Tarnów, a następnie DK-8 w kierunku miejscowości Bardo. W pewnym momencie do pościgu dołączył drugi patrol ruchu drogowego z policjantami w nieoznakowanym radiowozie. Funkcjonariusze również z użyciem sygnałów dźwiękowych i świetlnych chcieli zatrzymać niebezpiecznego kierowcę. Mężczyzna nadal wielokrotnie łamał przepisy ruchu drogowego stwarzając realne zagrożenie dla innych kierujących. Podczas prób jego zatrzymania uszkodzeniu uległy oba policyjne radiowozy.
W miejscowości Bardo policjanci po raz kolejny przy użyciu radiowozów chcieli zatrzymać mężczyznę. W pewnym momencie funkcjonariusze wysiedli z radiowozu, a mężczyzna kierujący uszkodzonym pojazdem nagle ruszył w kierunku policjantów. Funkcjonariusze widząc to wykorzystali broń służbową i oddali strzały w opony pojazdu doprowadzając do jego skutecznego unieruchomienia. Mężczyzna próbował jeszcze uciekać seatem, ale został skutecznie zablokowany przez drugi patrol. Podejrzewany został obezwładniony i zatrzymany. Po sprawdzeniu okazało się, że 44-latek ma w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Pobrano także krew do dalszych badań.
Śledczy sprawdzają teraz czy stan nietrzeźwości był jedynym powodem ucieczki kierowcy. Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. Czynności procesowe z podejrzewanym zostaną wykonane po wytrzeźwieniu. O dalszym losie 44-latka zdecyduje teraz sąd. Za przestępstwa, o które jest podejrzewany może mu grozić kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
(Źródło: KPP w Ząbkowicach Śląskich)
Krótki komentarz do wpisu Gościa…
odnośnie kontroli noszenia maseczek…
Taka jest również rola Policji. Nie może być mowy o podupadnięciu wizerunku. Wielkie dziękuję Policjantom również za to.
A Gość to zapewne laureat Nobla z zakresu medycyny, biologii, fizyki…no w ogóle Wszechwiedzy.
Brawo Policjanci….!!!
Wiem, że to emocje, ale skopać du… to za mało.
Dziękuję za podjęcie ryzyka, narażenie swego zdrowia, życia i skteczne działanie.
Wielki SZACUN.
Brawa, dobry ruch ze strony policji. Tak bardzo potrzebny wizerunkowo w czasach, gdy trochę nam podpadli za pilnowanie maseczek i udział w demonstracjach.
sie kur,,,,y na ogladali amerykanskich filmow , jeszcze by ktos malo nie zginal przez nich
Świetna robota, dzięki narażeniu życia tych policjantów nasze bliskie osoby nie ucierpiały. Czapki z głów, również za tak celne strzały.