Filia Biblioteki Publicznej Gminy Kłodzko w Bierkowicach zaprosiła swoich czytelników na popołudnie z poezją kresową. Październik w gminie Kłodzko był miesiącem pamięci o Kresach Wschodnich RP.
Bliskie mieszkańcom gminy Kresy leżą poza granicami obecnej Polski, ale ich nazwy brzmią dziwnie znajomo. Miasta ważne dla narodowej historii, opisane w literaturze. Miejsca, gdzie żyli i tworzyli wieszczowie. Miały tam swoje siedziby znamienite rody szlacheckie, o które toczyły się bitwy i do których tęsknią ci nieliczni, pamiętający jeszcze dawne czasy.
W Bierkowicach żyją jeszcze świadkowie tej trudnej i smutnej historii, a czytelniczki, które posiadają korzenie spotkały się w bibliotece, aby sięgnąć po poezję, która nie pozwala zapomnieć…
Wspólnie czytano takie utwory jak: „Ojciec zadżumionych” – Juliusza Słowackiego oraz „Przesłanie Pana Cogito”, Zbigniewa Herberta – czytała Ewa Krawczyk, „Traktat moralny” i „Miasto młodości” Czesława Miłosza – czytała Zofia Czajka, „Życiorys” Zbigniewa Herberta – czytała Dorota Bryndza, Z dziejów miasta o „Lwowie” – przedstawiła Zofia Drozd, a „Jeżeli kiedy-w tej mojej krainie” Juliusza Słowackiego przeczytała bibliotekarka Bogusia.
Jeżeli kiedy-w tej mojej krainie,
Gdzie po dolinach moja Ikwa płynie,
Gdzie góry moje błękitnieją mrokiem,
A miasto dzwoni-nad szmernym potokiem,
Gdzie konwaliją woniące lewady
Biegną na skały…pod chaty i sady…
(inf. Biblioteka Publiczna Gminy Kłodzko)