Z apelem o nieblokowanie środków z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji zwrócili się do Komisji Europejskiej samorządowcy z subregionu wałbrzyskiego wspólnie z zarządem województwa dolnośląskiego. Powodem problemów jest działalność kopalni węgla Heddi II w Ścinawce Średniej.
W środę, 27 października br. samorządowcy z subregionu wałbrzyskiego, wśród których obecni byli również z powiatu kłodzkiego: wójt gminy Nowa Ruda Adrianna Mierzejewska i Lewina Kłodzkiego Joanna Klimek-Szymanowicz oraz zastępca burmistrza Szczytnej Wojciech Zimoch, razem z zarządem województwa podpisali we Wrocławiu apel do Komisji Europejskiej o nieblokowanie środków Funduszu Sprawiedliwej Transformacji dla Dolnego Śląska. Chodzi o niebagatelną kwotę, która ma trafić do subregionu wałbrzyskiego w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji w wysokości 556 mln euro czyli ponad 2,6 mld zł.
Powodem, dla którego mają być zagrożone fundusze ze Sprawiedliwej Transformacji jest – jak wskazywał marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski – działalność kopalni węgla w Ścinawce Średniej: – W trakcie negocjacji Komisja Europejska w kontekście naszego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji zwróciła uwagę na kopalnię węgla w Ścinawce Średniej w Gminie Radków na południu Dolnego Śląska, wskazując, że jej uruchomienie może stanowić zagrożenie dla przyznanych regionowi środków z tego funduszu. Kopalnia posiada koncesję na wydobycie węgla wydaną przez Ministerstwo Środowiska w 2018 roku, czyli przed ustanowieniem rozporządzenia FST – koncesja obowiązuje do roku 2025. Węgiel z tej kopalni to węgiel koksujący, który jest w Unii Europejskiej uznawany za surowiec o strategicznie ważnym, przemysłowym znaczeniu, biorąc pod uwagę obecny kryzys energetyczny i sytuację gospodarczą związaną z wojną w Ukrainie – podkreślał C. Przybylski w rozesłanej do mediów informacji.
Obecnie nadal trwają rozmowy z Komisją Europejską oraz Ministerstwem Klimatu i Środowiska, a także Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej.
Fundusz Sprawiedliwej Transformacji dedykowany jest regionom pogórniczym. Środki mają ułatwić transformację energetyczną, przejście na gospodarkę niskoemisjną i regenerację zdegradowanych terenów pogórniczych.
Poniżej publikujemy treść apelu:
Szanowni Państwo, Przedstawiciele Komisji Europejskiej!
Jako Samorządowcy z Subregionu Wałbrzyskiego, objętego Funduszem Sprawiedliwej Transformacji, zwracamy się do Państwa z apelem o nieblokowanie środków Funduszu dla Województwa Dolnośląskiego.
Zapisy dotyczące FST dla Subregionu Wałbrzyskiego, ujęte w Terytorialnym Planie Sprawiedliwej Transformacji dla Województwa Dolnośląskiego Subregion Wałbrzyski i programie regionalnym Fundusze Europejskie dla Dolnego Śląska 2021 – 2027, zostały przygotowane na drodze partnerskiego dialogu z udziałem licznych interesariuszy: przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego, podmiotów gospodarczych oraz organizacji społecznych. Stanowią one kompromis, mający na celu wyrównanie szans rozwojowych subregionu szczególnie dotkniętego niedokończoną transformacją oraz osiągnięcie ambitnych celów nakreślonych przez Komisję Europejską w strategii Zielonego Ładu do 2030 roku.
Niezaakceptowanie zapisów Terytorialnego Planu Sprawiedliwej Transformacji skutkować będzie brakiem możliwości przeprowadzenia wielu ważnych działań na rzecz obywateli, środowiska i nowoczesnej, nieemisyjnej gospodarki. Doprowadzi to do nasilenia negatywnych procesów społecznych i gospodarczych w subregionie.
Powodem braku akceptacji przez Komisję Europejską zapisów Terytorialnego Planu Sprawiedliwej Transformacji jest działalność kopalni węgla Heddi II w Ścinawce Średniej, w Gminie Radków. Należy podkreślić, że kopalnia otrzymała koncesję Ministra Środowiska w 2018 roku, czyli jeszcze przed określeniem przez Komisję warunków wdrożenia Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Ewentualne wydobycie miałoby marginalne znaczenie w skali Polski i dotyczy węgla koksującego, ujętego na liście surowców strategicznych UE, który nie będzie wykorzystywany do celów energetycznych. Działalność kopalni w Ścinawce Średniej nie będzie miała negatywnego wpływu na osiągnięcie celów na lata 2030 i 2050, określonych w europejskim prawie o klimacie.
W związku z powyższym zwracamy się do Komisji Europejskiej z apelem o akceptację Terytorialnego Planu Sprawiedliwej Transformacji dla Województwa Dolnośląskiego Subregion Wałbrzyski i programu Fundusze Europejskie dla Dolnego Śląska 2021 – 2027, włącznie z zapisami dotyczącymi osi finansowej z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Wykluczenie Dolnego Śląska z FST jest niedopuszczalne i będzie stanowiło niesprawiedliwość wobec regionu dotkniętego skutkami niedokończonej transformacji.
JEST TO WĘGIEL KOKSUJĄCY KTÓREGO HUTY POTRZEBUJĄ do WYTOPU STALI a nie do palenia w piecach przydomowych. Jaki więc problem ma Komisja Europejska ? Chyba pojęcia nie mają jakie jest przeznaczenie tego węgla. Na dodatek kopalnia ta zmniejszy bezrobocie które wyjątkowo boleśnie doświadczył ten subregion.
Ta kopalnia dostała koncesję w 2017 roku, kiedy jeszcze Timmermannsowi nie śnił się demontaż Polski za unijne fundusze pod hasłem dekarbonizacji. Prawdziwym powodem blokowania FST są fochy na opcję dzisiaj rządzącą w Polsce i na Dolnym Śląsku. A już kijem w szprychy był protest obywatelski panów Szełemeja, Łużniaka i Sutryka wysłany bezpośrednio do Komisji Europejskiej, w którym jako 'zwykli mieszkańcy Dolnego Śląska’ poskarżyli się na proces uspołecznienia prac nad kształtem FST. Ten sam proces ta sama komisja oceniła jednak jako wzorowy. Pierwszy z w/w panów był zaproszony na wczorajsze spotkanie, jednak jak tłumaczono nie mógł przyjechać gdyż szykuje się do odbioru 'swojej najważniejszej inwestycji’, która będzie miała miejsce w piątek (sic!). Kilkudziesięciu samorządowców jednak znalazło czas i nie pokpiło sprawy. Solą w oku innych są też niektóre projekty zgłoszone do FST, jednak miast jednym głosem walczyć o pieniądz dla regionu i negocjować we własnym gronie ich podział, wolą zachować się jak pies ogrodnika. Koncesja dla Ścinawki Średniej wygasa w 2025, planowane wydobycie nie przekroczyłoby 1% krajowego zapotrzebowania a wydobywany surowiec jest tzw. koksowniczym, wpisanym przez KE na listę surowców strategicznych. Daj Boże, niech koncesja zostanie przedłużona i kopalnia w końcu ruszy dając ludziom miejsca pracy.