Cztery osoby zaangażowane w wyjaśnianie skargi jednego z mieszkańców na brak papieru toaletowego i ręczników w toalecie dla petentów w Urzędzie Gminy Kłodzko. Sanepid przeprowadził wizję na miejscu, sprawdził faktury, potem sporządził protokół. Jak widać jeden niezadowolony mieszkaniec potrafi mocno uprzykrzyć pracę urzędników.
Zapoznając się z protokołem kontrolnym kłodzkiego sanepidu dotyczącym sprawdzenia zasadności wniosku o interwencję w sprawie braku środków czystości (papieru toaletowego i ręczników jednorazowych) w WC dla petentów w budynku Urzędu Gminy Kłodzko przy ul. Okrzei, można przekonać się, jakimi sprawami czasem muszą zajmować się urzędnicy. Bo jeśli wpływa oficjalna skarga na brak papieru toaletowego w publicznej toalecie, to musi być i oficjalna odpowiedź.
27 maja br. na wniosek jednego z mieszkańców, sanepid przeprowadził kontrolę toalety ogólnodostępnej dla petentów w urzędzie gminy Kłodzko. W czynności kontrolne zaangażowane zostały cztery osoby – dwie z sanepidu, dwie z urzędu. Przeprowadzono wizję na miejscu skarżonej toalety, sprawdzono jej czystość, wyposażenie i zaopatrzenie oraz faktury potwierdzające zakup papieru toaletowego. Nie stwierdzono uchybień i kontrolę zakończono. Później sanepid musiał sporządzić protokół z tej kontroli, a gmina zamieścić go na swoim Biuletynie Informacji Publicznej. Jak widać jeden niezadowolony petent może uprzykrzyć życie urzędnika, nie mówiąc już o poświęconym czasie i papierkowej robocie.
Wnioski z kontroli WC sporządzonego przez kłodzki sanepid publikujemy bez zmian niżej:
W dniu kontroli dokonano oceny stanu faktycznego WC dla petentów znajdującej się na parterze. Sanitariat dla patentów jest ogólnodostępny bez podziału na część damską i męską (1 oczko). WC utrzymane było w prawidłowym stanie sanitarno- porządkowym. Podłoga i ściany łatwo zmywalne, odporne na działanie wilgoci. Urządzenia sanitarne kompletne, nieuszkodzone, czyste. Pojemniki na odpady komunalne wyłożone workiem foliowym, opróżnione. Woda w kranie ciepła. Dozowniki na mydło napełnione. Pojemniki na ręczniki papierowe jednorazowe uzupełnione. Do dezynfekcji używany jest preparat Domestos z aktualnym terminem ważności. Kratki wentylacyjne czyste. W pomieszczeniu gospodarczym na poziomie -I wyznaczono zamykaną szafę do przechowywania płynów do dezynfekcji ustępu oraz sprzętu porządkowego. Zapas mydła, ręczników papierowych i papieru toaletowego wystarczający. Przedstawiono do wglądu faktury VAT za zakup środków czystości tzn. ręczników w roli, papieru toaletowego, płynu Domestos oraz worków na śmieci. Obiekt posiada stałą obsługę- 1 osobę do nadzoru toalety i utrzymania czystości. Nieczystości płynne usuwane są do sieci kanalizacyjnej. Nie stwierdzono nieprawidłowości. Protokół sporządzono w Siedzibie Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Kłodzku. W dniu kontroli stan sanitarno — porządkowy ustępu ogólnodostępnego w Urzędzie Gminy Kłodzko nie budzi zastrzeżeń. Na tym zakończono.
jż
Ale malkontent się trafił, nie lepiej zamknąć ten kibel i będzie święty spokój. Petent chyba przyszedł do urzędu aby zapodać jakiś papier, a nie żądać od tegoż papieru, zresztą do d…y. Co ta maruda sobie wyobraża, urząd nie jest po to, aby każdy tu się przychodził wypróżniać. Na jego miejscu odwołałbym się do wojewody, a co, niech się szpytma dowie jak ” w jego mieście” traktuje się obywatela.
A teraz petenci będą się zgłaszać do pokoju 303 gdzie po wypełnieniu właściwego formularza i potwierdzeniu go w pokoju 202 zgłoszą się w pokoju 404, gdzie otrzymają przydział papieru w ilości adekwatnej za pokwitowaniem. Należy też przedłożyć formularz uzupełniający w którym trzeba zaznaczyć, że wzmiankowany papier jest rzeczywiście niezbędny i nie będzie używany niezgodnie z przeznaczeniem.
Chyba urzędasy zapomniały dla kogo są w tym budynku. To petent ma być zadowolony z usług i jakości ich świadczenia. To obywatel zapłacił za ten papier itp. opłaca też prace sanepidu i też pracownicy sanepidu są po to żeby dbać o obywatela. Z tego co można przeczytać na tej stronie to autor tekstu ma problem ze z byle pierdoła leci się do sanepidu he po to oni są i od byle pierdoły dla obywatela jak ma jakiś najmniejszy problem.