W czwartek, 14 lipca br. ogłoszono wyniki trzeciej edycji Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. Tym razem program skierowany był do miejscowości, w których funkcjonowały tzw. PGR-y.
W powiecie kłodzkim środki trafiły do większości gmin na różne inwestycje. Dofinansowania nie otrzymał Lądek-Zdrój, pomimo, że jak mówi naszej redakcji burmistrz uzdrowiska, gmina składała wniosek na wiejskie drogi, tak samo jak i powiat kłodzki, który złożył wnioski na dwie drogi, a miasto Kłodzko znowu otrzymało znikome dofinansowanie w wysokości niespełna…47,5 tys. zł. Jak mówił burmistrz miasta Michał Piszko, wniosek na ten program składany był w tym samym czasie, co do drugiej edycji programu, gdzie miasto otrzymało niespełna 387 tys. zł na inwestycje warte blisko 40 mln zł. Burmistrz miasta tłumaczył, że był to błąd aplikacji, która „obcięła” miastu dwa zera i problem ten nie dotyczył tylko Kłodzka ale też kilku innych gmin w Polsce (zobacz: Kłodzko: dofinansowanie do inwestycji z Polskiego Ładu na znikomym poziomie. Aplikacja obcięła Kłodzku dwa zera czy błąd urzędników?). Wygląda na to, że podobny problem z wnioskiem miasta dotyczy także tej edycji programu.
Oto lista dofinansowań dla gmin z powiatu kłodzkiego, którą w dniu dzisiejszym opublikował na swoim oficjalnym profilu poseł Marcin Gwóźdź:
Gmina Kłodzko: Modernizacja oświetlenia drogowego w Gminie Kłodzko – 3 185 000,00 zł
Gmina Miejska Kłodzko: Kompleksowe zagospodarowanie terenów po PGR w Kłodzku – 47 500,00 zł
Stronie Śląskie: Modernizacja i rozbudowa remizy w Bolesławowie i budowa kaplicy pogrzebowej w Stroniu Śląskim – 2 000 000,00 zł
Radków: Budowa Kanalizacji Sanitarnej na ul. Leśnej i Bolesława Chrobrego w Ścinawce Średniej – 2 893 809,66 zł
Bystrzyca Kłodzka: Przebudowa Wiejskiego Ośrodka Kultury w Gorzanowie – 2 450 000,00 zł
Gmina Międzylesie: Budowa świetlicy wiejskiej w miejscowości Różanka – 1 960 000,00 zł
Gmina Nowa Ruda: Poprawa jakości życia mieszkańców Gminy Nowa Ruda poprzez budowę i modernizację infrastruktury społecznej – 3 049 760,00 zł
Miasto Nowa Ruda: Modernizacja targowiska miejskiego w Nowej Rudzie – 1 911 000,00 zł
Polanica-Zdrój: Przebudowa infrastruktury wodno-kanalizacyjnej w Gminie Polanica – Zdrój – 1 960 000,00 zł
Lewin Kłodzki: Przebudowa dróg gminnych wraz z infrastrukturą towarzyszącą na terenie Jeleniowa oraz modernizacja lamp solarnych na terenie gminy Lewin Kłodzki – 3 000 000,00 zł
Kudowa-Zdrój: Modernizacja dróg gminnych w Brzozowiu – wiejskim obrębie gminy Kudowa Zdrój – 899 640,00 zl
Szczytna: Zaopatrzenie w wodę miejscowości Wolany etap II – 1 960 000,00 zł
Szczytna: Modernizacja Infrastruktury drogowej na terenie Łężyc wraz z budową oświetlenia drogowego – 784 000,00 zł
(Fot. ilustracyjne: www.pxhere.com)
No i tak właśnie wygląda polski bezład, że nic nie jest zrobione tak jak powinno. Wczoraj info o przyznanej dotacji, dziś po cichu wszyscy pousuwali wczorajsze wpisy, bo okazuje się, że dotacji nie ma, a wniosek odrzucony. Tak właśnie widać jak BGK i cała reszta to wszystko ogarnia. Tak samo na pewno jest i zrobiona ta aplikacja, że działa jak chce i pokazuje co chce i dlatego wychodzą takie jaja. A przy aprobacji wniosków niby siedzą specjaliści, którzy mają te wnioski sprawdzać, a nie zatwierdzać w ciemno. Teoretycznie wiedzą ile średnio kosztuje wykonanie kilometra drogi, mają szacunkowe wartości wykonania tej, czy innej infrastruktury. Więc jeśli ktoś bierze wniosek i widzi, że ktoś wnioskuje o wybudowanie przedszkola i chce na to tyle za ile można kupić średniej klasy samochód – no to chyba jest powód, żeby sobie załączniki pdf wydrukować i to sprawdzić, bo są wątpliwości. Ktoś to aprobował, drugi ktoś zatwierdzał, jeszcze inny ktoś przygotowywał do wypłaty środki – i chyba gołym okiem widać jak te kwoty się różnią? Chyba, że ktoś ślepy, albo kompetentny inaczej. A aplikacja raz pokazuje że są środki, a raz nie. Taki to jest polski ład.
Jak długo jeszcze Kłodzko będzie skazane na urzędników nieudaczników??? Czy za swoją niekompetencję poniosą odpowiedzialność?
Do „Romano”. Kupisz czy o drogę pytasz ?Warszawa ma czuwać nad wybranymi
przez mieszkańców samorządowcami ? Mieszkańcy muszą sami ODWOŁAĆ SŁABEGO Burmistrza. Nie można dalej tolerować NIEUDACZNIKA który szkodzi rozwojowi Kłodzka.
muszą odwołać, by nie tracić czasu
Nie musi Warszawa nad nikim czuwać. Natomiast ktoś kto zatwierdza środki do wypłaty powinien chyba wiedzieć co zatwierdza, przejrzeć wniosek wcześniej, a nie dekretować bzdury, które powstały z powodu ewidentnej pomyłki. Tym bardziej, że nie robi tego jedna osoba i są jakieś procedury. Owszem, jest to niedbalstwo, ale nie jest tak, że wyłączną jego winą należy obarczyć Kłodzko.
Nie wiem, czy próbuje Pan wybielić nieudolność obecnego burmistrza, ale pisanie o tym, iż nie jest to wyłącznie jego winą tylko też „trochę” kogoś na górze, to jakiś żart, osoba zatwierdzająca ma sprawdzać krok po kroku czy ktoś dobrze wpisał???, a może jeszcze dzwonić i pytać, czy aby na pewno mu czegoś nie „obcięło”, przy takiej liczbie wniosków i dokumentacji, to tak jak składam wniosek o pozwolenie na budowę domu to ktoś do mnie dzwoni i pyta czy aby na pewno ma być 80 m2 czy 160m2? Wniosek to wniosek i jeżeli go składam i się pod nim podpisuję nie ważne w jakiej formie (elektronicznej również) to biorę za niego odpowiedzialność, z resztą ten człowiek bierze za zarządzanie naszym miastem niemałe pieniądze i szkoda tylko Kłodzka i jego mieszkańców, że mamy na tym stanowisku tego kogo mamy.
Tam w Warszawie to też jacyś mądrzy inaczej siedzą, ci co aprobują wnioski. Ma taki ktoś przed sobą dokumentację, którą niby weryfikuje i zatwierdza takie głupoty jak 380 tysięcy na przedszkole, albo 47 tysięcy – chyba na waciki. Wszędzie inwestycje rzędu setek tysięcy, albo milionowe i nikomu się lampka ostrzegawcza nie zapali, że coś jest chyba nie halo, skoro pojawia się stukrotnie niższa wartość. Chyba do jakiejś refleksji powinno to kogoś skłonić? A za wnioskiem elektronicznym chyba idzie też w ślad dokumentacja szczegółowa, papierowa. To nikt tam do tych dokumentów nie zagląda, nie weryfikuje tego, tylko aprobują w ciemno? Nie umniejszam niefrasobliwości tej, która zaistniała w Kłodzku, bo fakt że trzeba było dodzwonić, dopytać, upewnić się. Ale jednak przez ileś rąk to wszystko przechodzi i nikt się nie dopatrzył, że musi tu być coś nie tak.
Szkoda gadać, kłodzkim nieudacznikom zawsze wiatr w oczy !!!