W poniedziałek 8 lipca br. około godz. 16.00 na ul. Kościuszki w Kłodzku o mało nie doszło do tragedii. Jak wynika z relacji poszkodowanego, kierującego Oplem Astrą, na skrzyżowaniu ul. Kościuszki z Malczewskiego i Daszyńskiego (na wysokości hotelu Marhaba) zatrzymał się on przed pasami dla pieszych, żeby przepuścić przechodzą grupę dzieci. Nagle z tyłu najechał na niego kierujący autem marki Nissan z taką siłą, że opla wypchnęło na środek przejścia dla pieszych. Na szczęście dzieciaki zdążyły znaleźć się w bezpiecznej odległości, bo mogło dojść do tragedii.

(red.)
Fot.: 24klodzko.pl