Zastawione samochodami chodniki i ścieżka rowerowa to codzienny widok na ul. Zawiszy Czarnego w Kłodzku. Nie pomagają apele i głosy oburzenia ze strony mieszkańców, pieszych i użytkowników ścieżki rowerowej, bo kierowcy dalej swoje, a konsekwencji ze strony choćby Straży Miejskiej jak widać – nie ma. Zdjęcia otrzymaliśmy dzisiaj, we wtorek 11 lutego br. w południe od naszego Czytelnika. I nie ma tutaj wytłumaczenia, że przy ulicy znajdują się dwie szkoły, bo właśnie trwają ferie zimowe. Większość zaparkowanych aut ma tablice rejestracyjne z powiatu kłodzkiego – nie są to więc też turyści. Taki widok to codzienność na tej ulicy, a przeprowadzane od czasu do czasu akcje mandatowe nie przynoszą skutku.
Pisaliśmy o tym:
Ścieżka rowerowa nie dla rowerów?
Kłodzko „parkuje”…a straż miejska śpi
Fot. nadesłane
Kłodzka Straż Miejska wykazuje się porażającą nieudolnością! Panie Burmistrzu, może czas zastanowić się, czy aby na pewno jest nam potrzebna formacja kosztująca Mieszkańców rocznie milion zł? To nie jest jednokrotny przypadek! Od co najmniej 2011r. Straż Miejska i jej dowództwo udowadniają, że są formacją zbędną i pasożytniczą!!!
W INNYCH MIASTACH SŁUPKÓW NIE STAWIAJĄ i NA ŚCIEŻKACH ROWEROWYCH NIE PARKUJĄ. Widać , że wielu mieszkańców Kłodzka mentalnie tkwi PRL-u. Może będziemy stawiać KOSZE NA ŚMIECI z BLACHY PANCERNEJ wtedy nie będą ich niszczyć – bo nie dadzą rady ?. Nie można dawać przyzwolenia na bylejakość – „róbta co chceta”. Nie może być tak , że CI INNI mają dostosować się DO MNIE , bo mi tak pasuje !!!
Postawić tam słupki i problem powinien się rozwiązać.
Nie mogą tam nic zmienić chyba przez 5 lat bo inaczej by musie oddać kasę z dofinansowania UE
Z drugiej strony patrząc, przez cały dzień ciężko wypatrzeć tam 1 rower na 100 samochodów…i tak wygląda statystyka, zimą roweru prawie nie zobaczysz….wszyscy mają auta i czekają np. na odbiór dzieci ze szkół bo nie ma gdzie zaparkować…
Parkuj przy targowisku, przy amfiteatrze, przy starym młynie… Miejsca do parkowania trochę w Kłodzku jest, ale jeśli masz samochodzik i musisz tzw. „doopę” dowieźć bezpośrednio pod drzwi, to masz problem.
mam dokładnie takie same przemyślenia…. chamstwa parkingowego nie znoszę bo barany parkują wszędzie gdzie się tylko da, przed pasami, na pasach, na chodnikach i skrzyżowaniach byle by tylko dooopę posadzić bliżej ale co do ścieżek rowerowych to w ciasnym Kłodzku trochę przegięcie… Należało by ruch uspokoić, może nawet wprowadzić w centrum strefę „30” i samochody z rowerami kogą koegzystować. Nie trzeba będzie marnować miejsca na ścieżki obłożone w 10%…
Takkk . To zaparkuj na torach np do Ołdrzychowic tam pociąg jeździ średnio raz na tydzień . Może sie uda że ciebie nie przejedzie.
ZLIKWIDOWAĆ STRAŻ MIEJSKĄ , a ZAOSZCZĘDZONE NA NIEJ PIENIĄDZE PRZEKAZAĆ POLICJI, będzie lepsze efekty !
A policja ? Widziałem jak przejeżdzają i nie reagują – pewnie za 50 zł mandat nie opłaci się interweniować bo są rozliczani z kwoty a nie z ilości mandatów.
Byłem z interwencją u dyżurnego oficera policji w Kłodzku na temat złego parkowania na ul. Sienkiewicza to mnie odesłał do Straży Miejskiej – pierdołami się nie zajmują.
Ludzieee – gdzie my żyjemy ?
Nie bezradność. LENISTWO tzw. STRAŻY MIEJSKIEJ. Siedzą przed ścianą monitorów i d… nie chce się ruszyć. A my, mieszkańcy, za to płacimy.
Parkowanie na ścieżkach rowerowych świadczy o tym , że wielu mieszkańców naszego terenu zatrzymało się w rozwoju cywilizacyjnym. W innych miejscowościach czegoś takiego się nie spotyka. Znowu Kłodzko niechlubnie się wyróżnia – WSTYD dla Kłodzka i bezradność STRAŻY MIEJSKIEJ.