W niedzielę, 2 lipca br. już po raz czwarty w Międzylesiu odbyła się plenerowa impreza Święto Lasu – Bartnicy Sudetów. I w tym roku nie zabrakło atrakcji, a bogaty program wydarzenia przyciągnął dużą liczbę uczestników.
Przez cały czas trwania imprezy na stoiskach edukacyjnych przygotowanych przez leśników można było zapoznać się z życiem w lesie, wziąć udział w warsztatach „Las w słoiku”, ”Majsterkowicz leśny”, „Leśna kuchnia” oraz grach i konkursach z wioską indiańska HOWGH, z czego bardzo chętnie korzystały dzieci. Dużą atrakcją była możliwość zobaczenia z bliska sowy od Skrzydlatej Ferajny, dla zmęczonych z kolei czekała „Leśna strefa relaksu”.
Atrakcją imprezy było plenerowe gotowanie z Kołami Łowieckimi Sylwan, Lis, Muflon i Ostoja oraz z Jakubem Wolskim i Dobre z Lasu oraz kulinarne konkursy – między innymi na na zjedzenie wielkiego kilogramowego dzikiego burgera na czas oraz na leśną przekąskę na bazie produktów i roślin miodnych.
W tym roku nie zabrakło również oferty dla bardziej aktywnych – Nadleśnictwo i Grupa Biegowa Wilki z Międzylesia zaprosili do biegania po leśnych duktach podczas „Biegu do barci”, który przeprowadzony został w 3 kategoriach, a na jego zwycięzców czekały atrakcyjne nagrody. Z kolei Marek Jaśnikowski z Fundacji Singletrack Glacensis opowiedział o rowerowej aktywności po leśnych signletrackach i wskazał na ważny aspekt bezpiecznej jazdy, jakim jest poruszanie się rowerem w kasku.
Nie zabrakło także koncertów – na scenie wystąpili Kapela Bożków oraz zespół „Na Skrzydłach”.
jż
Wycinka w samym centrum Parku Narodowego Gór Stołowych, poszły drzewa ponad 100 letnie zdrowe – a leśna banda się bawi / teraz leśniczy to kat na przyrode
Brawo! Wkrotce bedzie tak jak na Baltyku z rybami. Wykosza wszystko i nie zostanie drzew do wyciecia. W ten weekend w Kamienczyku, wies Miedzylesie, korek tirow. Wywozili wyciety las. Rolnik mial dzialke i chcial sie ustawic na emeryture i dzieciom pomoc w zyciu. Sprzeda dzialke inwestorowi z Poznania. Ten zatrudni miejscowego cwaniaka. Zalatwili dokumenty potrzebne na karczowanie w gminie. Nadlesnictwo ma wszystko gdzies. Miejscowych przekupil cwaniak opadkami na opal i Pizza w Kole. Wyrzneli caly las z bukami 140 lat stare. Las w ten weekend nie swietowal. Bo go juz nie bylo.