O dotrzymywaniu obietnic wyborczych, budowie drogi ekspresowej S8 i inwestycji w gospodarkę na niedzielnym spotkaniu, 6 października z mieszkańcami Kłodzka rozmawiał minister Michał Dworczyk.
W ramach zbliżającej się już do końca kampanii wyborczej, w niedzielne wczesne popołudnie Michał Dworczyk, lider listy Prawa i Sprawiedliwości w okręgu wałbrzyskim, spotkał się z mieszkańcami Kłodzka. W spotkaniu, które odbyło się w restauracji „Bizancjum” przy ul. Malczewskiego, uczestniczyło około 50 osób oraz jeden z kandydatów listy PiS do Sejmu, Jerzy Dec. Podczas trwającej 1,5 godziny rozmowy, poruszono wiele tematów, m.in. reformy składek płaconych do ZUS, zmniejszenia podatku PIT z 18 do 17% oraz budowy sudeckiego ygreka łączącego drogi S3, S5 oraz S8, który jest szansą rozwoju subregionu wałbrzyskiego.
– Oczywiście my nie mówimy, że Polska jest krajem miodem i mlekiem płynącym. Nie, tak nie jest, jest jeszcze wiele rzeczy do zrobienia. Zaległości mamy kilkudziesięcioletnie – mówił M. Dworczyk. – Chcemy, aby państwo jak najmniej wkraczało w obszar, który powinien być zostawiony obywatelowi – podkreślił w nawiązaniu do jednej z pierwszych decyzji, które podjął rząd PiS po dojściu do władzy, a mianowicie zmniejszenia wieku emerytalnego oraz likwidację przymusu posyłania sześciolatków do szkoły.
– Dzisiaj podatek CIT wynosi 9% i jest jednym z najniższych w Europie. Wprowadziliśmy do tej pory tak zwany mały ZUS, ale podjęliśmy decyzję o jego rozszerzeniu i obejmie on około 300 000 przedsiębiorców, obniżyliśmy PIT o jeden punkt procentowy, z 18 do 17%. Ktoś powie, że to niewiele, ale rocznie to jest konkretna kwota, która zostaje w kieszeni. Postanowiliśmy wyzerować PIT dla młodych Polaków, aby chcieli zostawać w kraju i tutaj pracować i z Polską łączyć swoją przyszłość – podkreślał minister.
M. Dworczyk mówił o walce o godne życie w kontekście emerytur oraz podnoszenia płacy minimalnej oraz dążeniu do poprawy jakości usług w obszarze służby zdrowia, zwracając uwagę, że do 2024 roku zwiększą się nakłady na służbę zdrowia do 6% PKB. – Obiecujemy dalszą pracę, by poprawić funkcjonowanie służby zdrowia, która w dalszym ciągu wymaga wielu reform, a gdzie sytuacja jest od wielu lat zapóźniona. Tych zaległości nie da się naprawić w ciągu jednej, a może i dwóch kadencji – mówił poseł.
Michał Dworczyk wspomniał także o ściągnięciu do naszego regionu pieniędzy m.in. na tor biathlonowy w Dusznikach Zdroju czy odwiert termalny w Lądku Zdroju oraz głównej i sztandarowej inwestycji, czyli podjęciu decyzji o zmianie projektowanej przebudowy drogi krajowej nr 8 z Wrocławia do Kłodzka z kategorii GP do drogie ekspresowej. – Mam nadzieję, że po pierwszym etapie prac, które są już podjęte, pod koniec kolejnej kadencji sejmu będziemy widzieli jak pracuje już ciężki sprzęt na budowie – zaznaczył minister.
Podczas spotkania padło wiele pytań w kierunku M. Dworczyka, m.in. od obecnych na sali działaczy „prolife”, dopominających się od ministra zaostrzenia ustawy aborcyjnej. M. Dworczyk odpowiedział, że tej sprawy nie załatwi się zakazami, bo jeżeli ktoś chce dokonać aborcji to ma w tej chwili setki szpitali do wyboru w Czechach, Niemczech, na Słowacji. – Jeśli mogę coś sobie zarzucić, to to, że za mało, jako rząd PiS, przeznaczyliśmy czasu na edukację, bo wychowanie młodych ludzi to podstawa. Mamy ten sam cel, ale inne drogi realizacji – podkreślił minister.
Kolejne pytania dotyczyły konkretnych spraw związanych z działalnością spółdzielni mieszkaniowej czy ZAMG w Kłodzku, ale poseł przekierował je do swojego biura poselskiego, w którym, jak powiedział, powinno się takie sprawy załatwiać. Na nasze pytanie dotyczące pomysłu repolonizacji mediów, minister odpowiedział: – Jest projekt repolonizacji mediów w ministerstwie kultury, ale chcemy być uczciwi, bo przecież sama ustawa nic nie zmieni. Rynek medialny się zmienia i przenosi do internetu, więc potrzebna jest dalsza dyskusja, na którą będziemy jeszcze mieli czas i do której zapraszam.
Po spotkaniu w Kłodzku Michał Dworczyk pojechał na kolejne z mieszkańcami Polanicy Zdroju oraz Dusznik Zdroju.
ms
