Nie nacieszyli się długo łupem skradzionym staruszce, chociaż część pieniędzy już wydali na alkohol. 39-latka w momencie zatrzymania miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
W niedziele, 5 lutego br., policjanci z Kudowy-Zdroju przyjęli zawiadomienie od 92-letniej mieszkanki tej miejscowości dotyczące rozboju. Zgodnie ze zgłoszeniem, została ona zaatakowana przez nieznaną jej kobietę, która skrępowała ruchy seniorki przypierając ją do ogrodzenia i przytrzymując ręce. Następnie z torebki pokrzywdzonej ukradła telefon komórkowy, dokumenty i pieniądze w kwocie 550 zł. Na szczęście starsza kobieta nie odniosła poważnych obrażeń, natomiast straciła bardzo ważne dla niej dokumenty i oszczędności.
Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili, że odpowiedzialna za ten czyn może być 39-latka. Kiedy już zatrzymali kobietę okazało się, że jest pod wpływem alkoholu – w organizmie miała ponad 2 promile. W toku prowadzonych czynności policjanci dowiedzieli się, że w tą sprawę zaangażowany był jeszcze mężczyzna, który tuż po dokonaniu rozboju, przejął od 39-latki ukradzione pieniądze, za które kupił alkohol. Dlatego w momencie zatrzymaniu w organizmie miał ponad 2 promile. Policjanci odnaleźli także skradziony seniorce portfel, telefon komórkowy, dokumenty i część gotówki.
W poniedziałek, 7 lutego br. Prokurator Rejonowy w Kłodzku zastosował wobec 39-latki środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej. 59-letni mężczyzna, który rozdysponował skradzione pieniądze, usłyszał zarzuty przyjęcia mienia pochodzącego z przestępstwa.
(Źródło: podinsp. Daria Sługocka-Kapecka, KPP w Kłodzku)
Aj waj Wacławie…
…dużo słów, a mało treści…. To takie zdanie -okrąglak, gdy brak konkretnych argumentów. Proszę o konkrety.
….nie wymiar kary…badania są różne jak i różne są wnioski. W miarę możliwości podaj proszę źródło badań-opinii o tej nieuchronności. Ważna jest metoda, cel, zlecający…
Kordony strzegą….aj waj Wacławie uciekasz do Davos…albo z ….
Aj waj proszę ponownie o wczytanie się w me intencję.
Proszę o refleksję nad krzywdą starszej pani oraz o odpowiedź o intencję mszalną.
Pozdrawiam.
Co do badań – proszę bardzo, ładnie wyłożone, przystępne: https://nauka.uj.edu.pl/aktualnosci/-/journal_content/56_INSTANCE_Sz8leL0jYQen/74541952/108364952
polecam zwłaszcza: https://www.youtube.com/watch?v=wmsCPiT_pqQ
Nad krzywdą starszej pani ubolewam.
Tak samo jak ubolewam nad fantazjowaniu o tęgich batach.
Nie wiem skąd pomysł o zbrodniarzach – tutaj trzeba znać proporcje – inaczej traktować należy milionowych morderców – dyktatorów a inaczej pospolitego rozbójnika z Kudowy.
Szanowny Wacławie…
Czasami warto przymrużyć oko i wczytać się w intencję piszącego. Jest to przede wszystkim wielka, krzycząca niezgoda na takie napady i „przesadne” poddawanie się dyktaturze lumpenproletariatu.
Jakoś nad napadniętą staruszką i jej strachem się nie pochyliłeś.
Wartości które przywołujesz – miłosierdzie chrześcijańskie, prawo rzymskie – jakoś nie zapobiegały niewolnictwu, ludobójstwu, wojnom… Służę przykładami. Twórcy miłosierdzia -purpuraci i im podobni – zawsze stali za tronem (czyt. za mamoną).
A pięknie gaworzyć o miłosierdziu to purpuraci potrafią. Są mistrzami.
Prawo rzymskie nie negując jego praktycznemu dorobkowi powstało przede wszystkim na gruncie uporządkowania i chrony interesów.
Potrzeba matką wynalazków. I samo w sobie nie jest to złe.
Nie przypisuj mi proszę dzikiej radości, zemsty…
A propos miłosierdzia czy zamówiłbyś mszę za Hiltlera, Stalina… Niechby poszli sobie do raju.
Bez urazy Wacławie ale uderzyłeś w za wysokie „C”.
I stawiam wiśnióweczkę, że pasy na gołą dupę ( w lekkiej przenośni) lumpa lepiej do niego przemówią niż np. kolegium, posiedzenie w ciepełku w ZK…
Może wiesz dlaczego?
Sredecznie dziękuję za głos w sprwie i pozdrawiam.
Dużo słów – mało treści.
Przecież to udowodniono – nie wymiar kary odstrasza a jej nieuchronność. Fantazjowanie o zemście, pasach itd. zbliża nas do tych przysłowiowych lumpów.
Czyż nie lepiej byłoby zapobiec tragedii? Kordony policji bronią schodów, jednego staruszka zaś wokół panuje niemoc, bezprawie.
Może i bylibyśmy skuteczni przemocą kładąc kres brabarzyństwu, ale kim stalibyśmy się podówczas?
Gratulacje dla Policjantów…
Wiem jak to brzmi, ale w niektórych przypadkach, takich jak ten, jestem za bibilijnym systemem kar. Oko za oko, ząb za ząb. A tu konkretnie za pręgierzem w rynkach miast itp. Karą winny być tęgie baty na gołą du…, a dane sprawcy winny być co do zasady upublicznione. Do zapijaczonych prymitywów przemawiają prymitywne środki. I nie wierzę tutaj w resocjalizację, trudne dziecństwo itp. Czy nam się to podoba czy nie takie prymitywy dokonują takich wyborów co do swego sposobu życia świadomie, a pracujących, normalnie funkcjonujących mają za frajerstwo np. do napadania.
Zdrówka dla mundurowych.
Nawoływanie do tego rodzaju drakońskich kar jest uznane za ślepą drogę.
W jawny sposób odrzucamy filary naszej cywilizacji w tym chrześcijańskie miłosierdzie i kanony prawa rzymskiego na rzecz właściwie czego – poczucia zemsty? Uciechy dla gawiedzi? Poczucia własnej wyższości?
W takim układzie „karzący” nie różni się wiele od oprawcy a jest od niego nawet gorszy – bo działa rozmyślnie, jego radość ze sprawiania kary ma wymiar perwersyjny, zmysłowy.
Oprócz tego – deponowanie w rękach „stróżów prawa” mocy katów w prosty sposób ich deprawuje i skłania do nadużyć
Jak kończy się tego rodzaju myślenie możemy zobaczyć obecnie na wschodzie Ukrainy – rozkład społeczeństwa pod naporem barbarzyńców. Nie idźmy tą drogą.