Problem śmieci wyrzucanych w miejscach do tego nie przeznaczonych jest zmorą wielu dzielnic Kłodzka. Worki z odpadami podrzucane są przy drogach, chodnikach, alejkach, wrzucane do rzeki, potoków, lasów i często rozrywane są przez dzikie zwierzęta i roznoszone po okolicy. Jednym z takim miejsc, które ktoś sobie upatrzył na nielegalne wysypisko, to alejka łącząca ul. Sienkiewicza z osiedlem Zacisze w Kłodzku. – Niestety, jest to miejsce, które notorycznie jest zaśmiecanie butelkami i puszkami po alkoholu. Najgorsze jest jednak to, że ktoś co chwilę podrzuca tam worki z domowymi śmieciami, które są rozrywane nocą przez koty i inne zwierzęta. Wtedy na alejce zalega jedno wielkie wysypisko śmieci – mówi Paweł Najda, radny Rady Miejskiej w Kłodzku, który z problemem nielegalnie wyrzucanych śmieci walczy od wielu miesięcy organizując m.in akcje sprzątania miasta i starając się edukować mieszkańców.
Dwa tygodnie temu ktoś znowu podrzucił na skrzyżowaniu ul. Sienkiewicza i Zofii Nałkowskiej śmieci – tym razem robiąc pewnie porządki w garażu, bo leżą tam deska rozdzielcza, błotniki i inne części auta. – Ktoś wystawił je bezkarnie zapewne pod osłoną nocy. O tym fakcie została powiadomiona Straż Miejska, która wszczęła dochodzenie, mam jednak nadzieję, że osoba która to zrobiła zreflektuje się i posprząta, unikając mandatu – mówi P. Najda. Radny po raz kolejny rozpoczął w swojej dzielnicy akcję wśród mieszkańców, wieszając w miejscach upatrzonych sobie przez osoby zostawiające nielegalnie worki ze śmieciami, kartki z informacją o możliwości bezpłatnego oddania nadmiaru odpadów do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, które znajduje się przy ul. Sierpowej w Kłodzku. – Chciałbym przypomnieć wszystkim mieszkańcom Kłodzka, że jeżeli macie Państwo potrzebę wyrzucenia większej ilości odpadów, to można wywieść je bezpłatnie do PSZOK, czyli Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, który funkcjonuje na zrekultywowanym wysypisku śmieci na ul. Sierpowej. Można tam dojechać zarówno od drogi wojewódzkiej nr 381 (skręt w prawo za Minieurolandem), jak również od strony dzielnicy Ustronie (skręt obok schroniska dla psów). Na miejscu wystarczy jedynie okazać dowód osobisty oraz wjechać autem na wagę. Nie ma dodatkowych kosztów, ponieważ możliwość samodzielnego oddaniaśmieci do PSZOK zawiera się w opłacie za śmieci, którą płacą wszyscy mieszkańcy – mówi radny P. Najda.
W ostatnich miesiącach Straż Miejska w Kłodzku przyjmuje coraz więcej zgłoszeń o nielegalnych wysypiskach śmieci. Na szczęście bardzo często takie dochodzenia rozpoczęte w wyniki zgłoszenia kończą się wykryciem sprawców, ukaraniem ich mandatem i nakazem posprzątania. Proceder, który uprawiają niektóre osoby jest o tyle niezrozumiały, że nadmiar śmieci można rzeczywiście całkowicie legalnie i bezpłatnie oddać do PSZOK. Jeśli ktoś w PSZOK-u będzie miał z tym problem, wystarczy zgłosić do Wydziału Inżynierii Miejskiej i Ochrony Środowiska.
jż