Modny ostatnio myśliciel Yuval Noah Harari w swoich ?21 lekcjach na XXI wiek? stawia wiele interesujących hipotez. Nad niektórymi naprawdę warto się zastanowić. Przy okazji pomyśleć też, jakież to przesłanki prowadzą autora do konkretnych wniosków. A warto przy tym dodać, że to często konstatacje trudne, niepokojące, kontrowersyjne. Obserwowanie dwóch dekad bieżącego wieku (materiał wyjściowy książki) prowadzi autora między innymi do wskazania na nasze nowe ludzkie cierpienie. Nowe, bo wzięte nie z wyzysku, niesprawiedliwości itp. (jak to się działo dotychczas), ale z napięcia, które powstaje w nas za sprawą nowych technik informatycznych, biotechnologii czy wreszcie czegoś najbardziej indywidualnie dojmującego, czyli zaniku naszego znaczenia. Znaczymy coraz mniej, mamy tego świadomość, a to boli okrutnie. Spróbujmy odnieść się do takiej tezy, obejrzeć wspólnie jej ciężar gatunkowy. Wiadomo, z punktu widzenia naszego lokalnego podwórka. Zróbmy to w formie kilku pytań o nasze tu i teraz. Naciskamy skutecznie, na odpowiedzialnych za to, żeby dobrze funkcjonowały instytucje, np. w prostej sprawie, żeby miasto było czyste? Będziemy mieli wpływ na przebieg S8? Konsultacje trwają. Spośród kilku wariantów wybierzemy ten najprzyjaźniejszy dla nas i dla środowiska? Powoli można podsumowywać też cykl spotkań na temat zbiorników. Jakie to podsumowanie? Nasz głos ma znaczenie w tej pogmatwanej sprawie? Znajomi pytają, jak sobie radzisz z tym, że nie w każdej kłodzkiej parafii odczytano ważny list KEP z 22 maja na temat pedofilii, po filmie Sekielskich. No cóż – nieduża, odpowiadam, wciąż tutaj ranga świeckich, ale dodaję: czy parafia niebawem też zaistnieje wyłącznie w internecie, czyli w miejscu, do którego nieczytający odsyłali wiernych? Żeby nie były to tylko pytania jednostronne spróbujmy zadać takie ze wszech miar pozytywne. Żeby to nasze wspólne znaczenie nieco podnieść. W sobotę, 8 czerwca od 19.00, w ramach IV Nocy Kościołów, zostaną pokazane piękne i cenne pergaminy, zgromadzone w kłodzkim archiwum jezuitów, a także zaprezentowane, niewidoczne z dołu, freski Karla Dankwarta, posłuchamy również muzyki z tutejszych zbiorów, będziemy wreszcie audytorium dla ważnych wykładów. Tak więc za Hararim pytanie (optymistyczne) brzmi: czy są sposoby na zbudowanie na nowo wspólnego znaczenia? Zdecydowanie tak. Czego wszystkim Czytelniczkom i Czytelnikom – biorącym udział w Nocy życzę. Do zobaczenia.
Mietek Kowalcze