Rozpoczęła się budowa kolejnej pętli singletrack na terenie gminy Lądek-Zdrój. Nowa trasa poprowadzi rowerzystów na szczyt góry Trojak, gdzie równolegle powstaje ciekawa platforma widokowa. Z nowej atrakcji będzie można skorzystać już jesienią tego roku.
5 kilometrów nowych singletracków w gminie Lądek-Zdrój właśnie jest w tracie budowy. Będzie to już czwarta leśna ścieżka przeznaczona dla rowerzystów. W założeniu ma to być trasa rekreacyjna, która swój początek będzie miała przy lądeckim wyciągu narciarskim i która doprowadzi cyklistów pod sam zczyt góry Trojak, gdzie równolegle powstaje nowa platforma widokowa. – W chwili obecnej wykonujemy odcinek około 5 km i myślę, że pod koniec września trasa zostanie oddana już do użytku. Natomiast mamy smak na więcej, ponieważ dokumentacja projektowa przewiduje łącznie 10 km trasy. Na chwilę obecną udało nam się pozyskać fundusze na te 5 kilometrów – mówi Grzegorz Szczygieł z Urzędu Miasta i Gminy Lądek-Zdrój.
To czwarta pętla singletrack, która powstaje na terenie gminy. Już teraz turyści mogą korzystać z dwóch tras zlokalizowanych blisko miasta: pętli Trojak i pętli Zdrój oraz z bardziej wymagającej pętli Orłowiec, która ma najdłuższy zjazd, bo około 13 km leśnymi ścieżkami. – Ideą singletracków jest to aby zachować naturę środowiska, więc ścieżki budowane są w sposób nieingerujący zbyt mocno w podłoże, na bazie materiałów rodzimych frakcji mineralnych, a co za tym idzie wykonawca musi też dostosować swoją technologię i swój czas pracy do tego, co zastanie w przyrodzie, aby tej przyrody nie zniszczyć, a pozyskać na rzecz istoty piękna singletracków – podkreśla G. Szczygieł.
Odkąd powstała sieć singletracków, łącząca leśne ścieżki rowerowe w siedmiu gminach, widać duży wzrost zainteresowania tą formą aktywności wśród turystów. Jak przyznaje G. Szczygieł, numerem jeden na przestrzeni ostatnich lat stają się właśnie singletracki: – To właśnie singletracki sprzyjają rozwojowi ruchu turystycznego i jedna z większych grup turystów, którzy docierają w te tereny, to są właśnie rowerzyści, którym nasze singletracki się rzeczywiście podobają i do nas wracają.
Koszt 5-kilometrowej trasy wyniesie blisko 550 tys. zł, a uruchomienie planowane jest jesienią tego roku. Równolegle na górze Trojak, dokąd prowadzić będzie nowa ścieżka rowerowa, powstaje platforma widokowa. Trwają właśnie przymiarki do jej usadowienia na skale. W planach jest także kolejna pętla już wokół szczytu góry, która w założeniu ma być bardziej wyczynowa. Ale czy powstanie, zależy od możliwości pozyskania funduszy.
Joanna Żabska
Faktem jest że te singletracki to strzał w 10tkę. Mnóstwo ludzi z całego kraju przyjeżdza w Kotlinę z rowerami górskimi. I z wielu rozmów wiem że bardzo sobie chwalą warunki do jazdy.
Niektórzy przyjeżdżają w Kotlinę. A co bardziej ambitni to nawet w góry.