Po raz kolejny plac rowerowy dla dzieci w Ścinawce Górnej został zniszczony przez wandali. Wyrwane zostały wszystkie znaki razem z betonowymi fundamentami, zerwane i potłuczone lampy, wyrwane kosze na śmieci. Jednym słowem – plac, na którym dzieci mogły uczyć się zasad ruchu drogowego, przestał istnieć. Podobny los spotkał wiatę rekreacyjną w Ścinawce Średniej. Po minionym weekendzie ostatnie elementy wyposażenia zostały zniszczone lub spalone, podobnie jak tablice informacyjne i balustrady. Także w Radkowie w ostatnim czasie wandale połamali kamienne stoły w wiatach rekreacyjnych obok rynku. Pomimo nagłaśniania sprawy przez urzędników, apeli i naprawiania zniszczeń, nadal regularnie dochodzi do aktów wandalizmu. Jak poinformowała gmina, tym razem już nie zostaną one odbudowane czy wyremontowane.
(Źródło: fb/Radków-Kraina Gór Stołowych)
Dumna Polska A – zawsze mnie to śmieszy. Potomkowie gołodupców zza Buga i z Kongresówki.
To wydawać pieniądze na inwestycje „bezpieczne”. A może mieszkańcy Ścinawki nie dorośli do XXI wieku?! A jeżeli gminie i policji, a także niektórym Mieszkańcom (wierzę że TEŻ TACY SĄ) zależy na złapaniu wandali, to trzeba rzeczywiście zainstalować monitoring.
To tam nie znają czegoś takiego jak monitoring ?