W niedzielę, 17 stycznia br. po raz drugi w ciągu kilku ostatnich dni nastąpiła awaria kotła w ciepłowni należącej do firmy Calor, która zasila w ciepło dużą część Kłodzka.
Jak przekazuje zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej w Kłodzku, awaria będzie usuwana do późnych godzin nocnych, w związku z czym kaloryfery w mieszkaniach w ciągu dnia będą coraz chłodniejsze. Ogrzewanie ma być w pełni sprawne dopiero w poniedziałek, 18 stycznia br. w godzinach porannych. Zapowiada się więc zimna noc w domach w sytuacji, gdy według najnowszych prognoz temperatura minimalna w nocy ma wynieść od -19°C do -16°C.
To już druga awaria ogrzewania w Kłodzku w ciągu ostatnich kilku dni. 11 stycznia br. w godzinach popołudniowych awarii uległ jeden z kotłów – usuwanie usterki trwało prawie dobę.
[AKTUALIZACJA godz. 19.30]
Firma Calor uporała się z awarią kotła około godz. 19.00, piec jest już rozpalany i a ciepło w kaloryferach powinno uzyskać właściwe parametry za kilka godzin.
Fot. ilustracyjne: www.pixabay.com
Prezio SM nakazał likwidację niezależnej kotłowni na Dąbrówki tak by ciepło dostarczał tylko CALOR. Czy teraz mieszkańcy będą musieli sfinansować remonty pieców CALORa? Śmierdzi na odległość…
To proponuje pozew zbiorowy przeciwko firmie – narażanie zdrowia i nawet życia odbiorców ciepła. Firma powinna mieć jakiś system awaryjny na takie sytuacje.