Jak informują nasi czytelnicy, przez blisko 10 minut stało zablokowane auto straży pożarnej na zakręcie ul. Czeskiej w Kłodzku, bo kierowca zaparkował swoje auto na zakazie tak, że duży samochód nie zmieścił się na zakręcie. Do sytuacji doszło dzisiaj, w poniedziałek 24 lipca br. około godz. 15.00. Na miejsce wezwano policję, właściciel auta w końcu się odnalazł i odblokował przejazd.
To nie pierwszy raz, kiedy parkujące gdzie popadnie samochody blokują dojazd służb ratunkowych. Problem pilny zwłaszcza w starówce, gdzie drogi są wąskie i jest problem z miejscami parkingowymi. To jednak kierowców nie zwalnia z myślenia, bo te 10 minut, w czasie których auto strażackie stało zablokowane na zakręcie, mogło być kluczowe dla czyjegoś życia.
jż/fot. jd
Czy ktoś pomyślał, jak po utworzeniu miejsc „zielonych” na środku ulic Armii Krajowej i Wojska Polskiego przejedzie wóz Straży Pożarnej w razie interwencji? Oby nie trzeba było interweniować, ale jeśli…
Kolejne wydatki na zieleń nie do końca przemyślane – niestety w UM Kłodzka znowu urzędnicy chcący się wykazać „dopięli” swego.
Mieszkańcy w końcu powinni postawić VETO takim poczynaniom – to są NASZE WSPÓLNE pieniądze. Naprawdę można je wydać na przemyślane projekty i przedsięwzięcia.
Panie Burmistrzu proszę słuchać lepszych doradców 🙂 i skupić się na koniec (bo to jednak koniec) na dobru Kłodzka i jego mieszkańców.
Bo tam na rynku powinien być darmowy parking do 30 minut dla interesantów a dziś urzedasy zajeżdżają rano i blokują wszystkie miejsca parkingowe
Wrocław , Kraków. , Warszawa i wiele innych dużych miast mają starówki obejmujące obszar jwiekszy niż całe ściśle centrum Kłodzka i tam pod RATUSZEM nikt nie parkuje a w Kłodzkiej pipidowie pod próg chcieli by podjeżdżać.
Widać jak działa nowa Straż Miejska. Nic się nie zmieniło.
Mają przecież na wozie strażackim taki taran z przodu to nad czym się tu było zastanawiać?