W Kłodzku ruszyła zapowiadana od kilku miesięcy budowa tzw. zielonych ścian. Ten ciekawy, proekologiczny projekt powstaje w ramach „Smart City Kłodzko”. Ma łagodzić skutki ocieplenia klimatu, stworzyć enklawy zieleni w ciasnej zabudowie staromiejskiej i zatrzymywać wodę w okresie upałów.
W trzech miejscach w Kłodzku ruszyły właśnie prace przy budowie zielonych ścian. Powstają one przy ul. Wojska Polskiego, na Placu Miast Partnerskich oraz na dziedzińcu Szkoły Podstawowej nr 1 przy ul. Zawiszy Czarnego. To proekologiczne rozwiązanie ma stworzyć zielone enklawy w obrębie starówki. W ramach realizowanego projektu na ul. Wojska Polskiego przy fontannie miejskiej przewiduje się budowę 5 wolnostojących ścian zielonych w postaci paneli z możliwością zasadzenia roślin wraz z systemem nawadniania. Podobna instalacja powstanie na Placu Miast Partnerskich – będzie to wolnostojąca ścianka z systemem paneli umożliwiającym posadzenie roślinności mniej lub bardziej odpornej na słońce, wraz z nawadnianiem. Z kolei na dziedzińcu przy Szkole Podstawowej nr 1 przy ul. Zawiszy Czarnego na jednej ze ścian powstaje duża konstrukcja (6,5×14 m), która będzie pełnić funkcję zielonej ściany, dodatkowo wybudowana zostanie donica z siedziskiem, zbiornikiem na deszczówkę oraz systemem nawadniania.
– Ciasna zabudowa miast niestety ogranicza możliwości, powoduje brak miejsca na budowę zielonych przestrzeni, czy też na wystarczające nasadzenie drzew. Wierzymy, że projekt w takiej formie pozwoli maksymalnie wykorzystać przestrzeń znacznie wpływając na otoczenie. Jak wynika z badań, obecność zieleni, drzew w przestrzeni publicznej pozwala na obniżenie temperatury podczas upałów nawet o kilkanaście stopni. W dobie globalnego ocieplenia, może się to okazać wręcz zbawienne – mówi Kacper Rybitwa, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kłodzku.
Budowa zielonych ścian ma zakończyć się 10 maja br., a koszt to blisko 269 tys. zł.
jż
Ludzie, posprzątac najpierw w Kłodzku trzeba. Naprawić uszkodzenia zagrażające bezpieczeństwu ludzi. Potem wywalać pieniądze na takie gówno!
Świetnie! Kolejne nietrafione inwestycje burmistrza w mieście. I to burmistrza który był oponentem budowy kolejki gondolowej między twierdzami, skądinąd równie bezsensownego pomysłu. Miasto znowu wydaje ćwierć miliona bez sensu a na inwestycje takie jak: remonty dróg miejskich, budowy chodników, rozbudowy infrastruktury kanalizacyjnej nie ma pieniędzy. Czyli szambo wylewa się dookoła a 3 zielone ściany mają to przykryć… Brawo, po prostu brak słów
Już Niemcy tworzyli ZIELONE ŚCIANY na kłodzkich BUDYNKACH. Nieliczne ślady pozostały do dnia dzisiejszego. NIC NOWEGO.
Kolejna świetna inwestycja Pana burmistrza.
Świetna inwestycja w postaci słupków blokujących wjazd do miasta też się świetnie spisuje. W dniu wczorajszym 12.04 na rynku było pełno aut, a słupki były opuszczone.
Gratuluję super niepotrzebnych i nic nie zmieniających inwestycji.
Taniej by wyszły dwa krzesła i posadzić dwóch ze straży miejskiej. Jednego na Wojska Polskiego, drugiego od strony ratusza. Reszta do ogarnięcia znakami – Browarna, Zycha oraz kwietnikami – Tumska, Kościelna, Łukasiewicza.
Pytanie. Czy anty wizytówka jakim jest
SZPETNE ŚMIETNISKO przy wyjściu z PODZIEMNEJ TRASY TURYSTYCZNEJ zmieni lokalizację ? Powinno być przeniesione w zupełnie inne , ustronne miejsce , a cały placyk ZIELONYM SKWEREM.
Niewątpliwie tak powinno być ale od dawna, czy od zawsze jest niestety inaczej. Kłoddzcy włodarze nie mają oczu do patrzenia na swoje miasto a czasem tak niewiele trzeba żeby poprawić wizerunek ……
Wystarczy założyć frak, cylinder i przepłynąć się gondolą po Młynówce (z transmisją live OTV Wrocław)
Miało być coś takiego także na „pomniku PZU”.