Parkowanie bez uprawnień na miejscu dla niepełnosprawnych to – jak się okazuje – proceder dość popularny w Kłodzku. I fakt ten nie do końca dziwi, bo kłodzki sąd bywa niezwykle łagodny, jeśli chodzi o wyroki za to wykroczenie. Kwoty zasądzane przez sąd są znacznie niższe niż mandat, a zdarzają się też tylko kary nagany.
Rekordzista ma w tym roku 6 wniosków skierowanych przez Straż Miejską do sądu o parkowanie na kopercie. Jak mówi Michał Tułacz, komendant Straży Miejskiej w Kłodzku, kiedy straż rozpoczęła akcję kontrolowania kart parkingowych osób niepełnosprawnych, okazało się, że parkowanie w mieście na tzw. kopercie bez uprawnień to już naprawdę plaga, więc strażnicy pod szczególny nadzór wzięli kierowców parkujących na miejscu dla niepełnosprawnych. – Osoby wykorzystują karty swoich bliskich czy nawet zmarłych lub osób, które nie są w pojeździe i parkują na miejscu osoby niepełnosprawnej blokując to miejsce. W Kłodzku, brzydko mówiąc, ten proceder kwitnie – przyznaje Michał Tułacz.
Według taryfikatora, za parkowanie na miejscu dla osoby niepełnosprawnej nie będąc osobą niepełnosprawną mandat wynosi 800 zł i 6 punktów karnych, a za posługiwanie się kartą osoby niepełnosprawnej – 1200 zł i 6 punktów karnych. – I ani mniej, ani więcej. Funkcjonariusz nie może tej kary złagodzić, ani dać wyższej – wyjaśnia komendant kłodzkiej straży. Część kierowców odmawia przyjęcia mandatu – do czego ma prawo i wówczas sprawa trafia do sądu. Jak mówi M. Tułacz, sąd może karę złagodzić lub podwyższyć, najczęściej jednak wyroki są dużo niższe niż przewiduje taryfikator, którym musi kierować się Straż Miejska. Rzeczywiście, w przypadku pięciu wyroków sądowych do których dotarliśmy, a wydanych tylko w tym roku za wykroczenie z art. 92&1 kodeksu wykroczeń, w trzech zasądzono kwoty 200, 300 i 400 zł. W dwóch wyrokach nakazowych zasądzona została…kara nagany i zwolnienie z kosztów sądowych. To nie zniechęca do parkowania na kopertach, więc proceder kwitnie, zwłaszcza, kiedy brakuje wolnych miejsc parkingowych.
Co na to sąd? Jak wyjaśnia Maciej Szota, prezes Sądu Rejonowego w Kłodzku rodzaj i wymiar kary leży w sferze niezawisłości sędziowskiej. Taryfikator przewidziany jest dla służb mundurowych, natomiast jeśli chodzi o sąd, to związany jest wymiarem kary, który wynika z kodeksu wykroczeń. Decyzja Sądu Rejonowego może zostać zmieniona przez Sąd Okręgowy, do którego Straż Miejska może się odwołać, a stanowisko Sądu Okręgowego może mieć wpływ na to, w jaki sposób ukształtuje się linia orzecznictwa Sądu Rejonowego w Kłodzku.
Straż Miejska zaś nie ma zbyt dużego pola manewru, bo tak niskie wyroki nie zniechęcają do parkowania na kopertach, a wręcz przeciwnie, zachęcają do odmowy przyjęcia mandatów i liczenia na łagodny wyrok sądu. Rekordzista kłodzki ma skierowanych do sądu 6 wniosków za parkowanie na miejscu dla osoby niepełnosprawnej. To oznacza dodatkową papierkową pracę dla strażników zamiast patrolowania ulic i pilnowania porządku oraz zawalanie sądu tego typu sprawami. Straż Miejska zapowiada jednak, że sprawy nie odpuści, więc ci, którzy traktują kopertę jako jeszcze jedno miejsce parkingowe na pewno mogą liczyć się z reakcją strażników.
Joanna Żabska
(Fot. ilustracyjne)
Pan p.o. Komendanta SM Kłodzko (kiedy ????????- formalnie został Komendantem w drodze konkursu ,który rzekomo (pro forma) rozpisał Burmistrz Kłodzka ?) aż ” przebiera nogami ” ,że może wykazać się daleko idącą gorliwością względem pracodawcy z Ratusza i ” trzepie ” kasiorę na rzecz miasta m.in. z mandatów nakładanych ” jak popadnie „. ” Dba ” o interes wokół ratusza ,a reszta miasta ………………….. – upst ..jest w głębokim ” Jego poważaniu ” …. Tak wygląda ” władza ” spod szyldu PO !!!!!!!!!!!
Niech wreszcie zajmą się też ulicą Czeską na zakręcie przy pralni auta tam parkują mimo tego że jest cześć pasa wyłączona z ruchu. Problem mają większe auta i co najważniejsze to że Straż Pożarna za każdym razem ma problem z przejazdem.
Może warto zwrócić uwagę też na to . Bo kiedyś naprawdę dojdzie do nieszczęścia z braku przejazdu.
Czyli sądy s dla równych i rowniejszych, jeden dostanie 400 drugi naganę, haha, tak trzymac
Proszę jeszcze zobaczyć miejsca w ul. Spółdzielczej, przy warzywniaku. Może je po prostu zlikwidować?
Zdjęcie nr.1 jest zrobione z miejsca gdzie pieski załatwiają swoje potrzeby-robią kupy a na wprost kamery leniwych strażników miejskich,którym się nie chce 4 liter ruszyć by ukarać właścicieli tych srających gdzie popadnie.
Czyli wg prezesa SR w Kłodzku, linia orzecznictwa tegoż sądu jest taka, żeby pobłażać kierowcom zajmującym miejsca dla niepełnosprawnych (czyli zwykłym cwaniaczkom). Bo w SR nie pracują niepełnosprawni? Nikt z nich nie ma w rodzinie niepełnosprawnych? To takie trochę ziobrowskie myślenie…