W minioną sobotę, 10 lipca br. w kłodzkiej kolegiacie pw. Wniebowzięcia NMP już po raz piąty odbyła się Noc Kościołów. Wydarzenie powróciło do kulturalnego kalendarza po rocznej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa.
Fascynująca opowieść o historii kłodzkiego archiwum jezuickiego rozpoczęła się od wykładu prof. Haliny Dudały o archiwalnych szafach, w których przechowywane są udostępnione podczas tego wydarzenia dokumenty. Uczestnicy wykładu mogli więc zobaczyć, jak wyglądało archiwum sądu we Freiburgu, szafa archiwalna w archiwum miejskim w Rotenburgu, w Tordesillas w Hiszpanii, czy w pałacu Radziwiłłów w Nieborowie. Można było zobaczyć jak wygląda sepet, czyli skrzynka z szufladami do przechowywania przyborów do pisania i listów pochodząca z I połowy XVII wieku i znajdująca się w klasztorze karmelitanek bosych w Krakowie. Na slajdach można było oglądnąć także przepięknie zdobione szafy archiwum jezuickiego w Kłodzku.
W kolejnym wykładzie prof. Weronika Liszewska oraz dr Jacek Tomaszewski opowiadali o zachowanych i poddanych konserwacji dokumentach z lat 1401–1442 oraz dokumentach laminowanych z roku 1500 i 1646 znajdujących się w kłodzkim archiwum, a wystawianych przez kancelarie papieskie, kardynalskie, arcybiskupie i królewskie. W ubiegłym roku poddano konserwacji kolejne 22 dokumenty – dr Tomaszewski przedstawiał filmy, w których można było zobaczyć jak precyzyjną pracę muszą wykonywać naukowcy oczyszczając woskowe pieczęcie, sklejając je i rekonstruując puszki pieczętowane., a same dokumenty można było obejrzeć podczas trwania wydarzenia.
W dalszej części Nocy Kościołów dr Michał Kurzej i dr Kinga Blaschke przedstawili sylwetkę kłodzkiego jezuity i architekta Simona Pitza. Czeski naukowiec dr Dana Toufarova w swojej pracy „Jezuici i architektura na terenie województwa czeskiego w latach 1625 – 1675. Tradycje i zwyczaje budowlane zakonu na przykładzie kilku dormitoriów jezuickich” określiła go jako budowniczego, ale faktem jest, że najważniejsze budynki jezuickie w Kłodzku, Jicinie, Hradcu Kralove i Klatove powstały właśnie za jego czasów. Zgromadzone i wystawione dokumenty znakomicie ukazały warsztat pracy brata Simona Pitza, projekty i ćwiczenia perspektywiczne, jakie doskonalili ówcześni architekci i budowniczowie tych wspaniałych zabytków oraz ogrom pracy, jaką musieli wykonać podczas budowy.
Na zakończenie zgromadzeni uczestnicy wydarzenia mogli usłyszeć co nieco o historii Japonii, o znanej z filmowej historii serialu Shogun postaci Anglika, który znalazł się w kraju kwitnącej wiśni a także obejrzeć unikalne, oryginalne drzeworyty japońskiego artysty Ukyio-e, których właścicielem jest Grzegorz Zajączkowski.
ms