W przyszłym roku w Kłodzku ma ruszyć budowa dwóch bloków kogeneracyjnych, które będą produkować prąd. W ten sposób ciepłownia ma stać się elektrociepłownią. Firma zmieni również paliwo – z węgla przejdzie na gaz. Jak zapewniał radnych miejskich przedstawiciel firmy Calor, Bogdan Ulanowski, taryfy mają pozostać na tym samym poziomie. A może będą nawet obniżone.
Już w przyszłym roku w kłodzkiej ciepłowni mają rozpocząć się inwestycje. Ich koszt został oszacowany na ok. 40 mln zł i będzie to największa inwestycja we wszystkich zakładach, które firma posiada. Mają powstać dwa bloki kogeneracyjne produkujące w sumie 4 megawaty energii elektrycznej. Dzięki temu ciepłownia zostanie przekształcona w elektrociepłownię. W planach firma ma także w ogóle odejście do 2021 roku od opalania węglem – alternatywnym paliwem będzie gaz. B. Ulanowski tłumaczy to wzrastającą ceną węgla. – Od momentu, kiedy tutaj weszliśmy, cena węgla wzrosła o około 80% i zbliżyła się do cen paliwa gazowego ? mówił B. Ulanowski i zapewnił, że nie wpłynie to na cenę, którą płacą dzisiaj mieszkańcy: – Taryfy będą utrzymane na tym samym poziomie. Być może będą jeszcze obniżone ? podkreślił.
Dzięki tym inwestycjom w Kłodzku w dużej mierze zlikwidowana zostanie niska emisja. Firma Calor działa na terenie Kłodzka od 5 lat. Swoją siedzibę ma na Górnym Śląsku w Wojkowicach. Spółka w całości ma polski kapitał, posiada zakłady w 21 miastach.
jż