Analiza czasu pracy kierowców wożących pasażerów na międzynarodowej linii z Pragi do Zaporoża wykazała m.in. że kierowcy wielokrotnie łamali przepisy o czasie pracy kierowców. Inspektorzy Transportu Drogowego z WITD Wrocław z oddziału w Kłodzku zakazali kierowcom dalszej jazdy do czasu odebrania wymaganych odpoczynków. Być może dzięki temu nie doszło do kolejnej tragedii z udziałem autokaru.
W sobotni poranek, 18 września br. w Jeleniowie k. Kudowy-Zdroju dolnośląscy inspektorzy transportu drogowego, z którymi współpracowali funkcjonariusze policji z KPP w Kłodzku, zatrzymali do kontroli autobus, którym ukraiński przewoźnik wykonywał międzynarodowy transport drogowy osób na linii regularnej z Czech na Ukrainę.
Analiza danych z kart kierowców porównana z zapisami tachografu wykazała, iż stałą praktyką „szoferów” tworzących załogę było wyjmowanie kart z urządzenia rejestrującego celem zafałszowania swojej faktycznej aktywności i zarejestrowania odpoczynku, podczas gdy cały czas prowadzili autobus. Początkowo kierowcy próbowali wmówić kontrolującym, iż jeden z nich dosiadł się po przeszło trzech godzinach od rozpoczęcia jazdy, jednak słyszący to pasażerowie ostatecznie rozwiali wszelkie wątpliwości i potwierdzili podejrzenia inspektora, że obaj kierowcy razem w Pradze rozpoczęli przewóz osób. Kontrola wykazała ponadto, iż jeden z kierowców przed rozpoczęciem tak dalekiej podróży odpoczywał niewiele ponad 3 godziny. Obaj kierujący wielokrotnie przekraczali normy czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy nawet o kilka godzin.
Kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi oraz zobowiązani do odebrania odpoczynku przed kontynuowaniem jazdy. Konsekwencję tych nieodpowiedzialnych działań poniesie również przewoźnik, wobec którego zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające.
(Źródło: Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego we Wrocławiu)
Brawo funkcjoariusze ITD i Policji,
tak trzymać. Pewnie to już „trywialne” stwierdzenie, że zmęczony kierowca to potencjalny zabójca…ale jak widać nie do wszystkich to dociera.
Wielkie dziękuję za służbę i czujność. Jeżdże o drogach kotliny i „nie marzę” o spotkaniu ze śpiącą królewną- pardon-ze śpiącym za kółkiem kierowcą
Pozdrawiam i zdrówka dla funkcjonariuszy.