W ramach porozumienia z powiatem kłodzkim, gmina wiejska Kłodzko przejęła część drogi powiatowej pomiędzy Szalejowem Górnym a Szalejowem Dolnym. W planach jest jej remont.
Jak mówi naszej redakcji wójt gminy Kłodzko Zbigniew Tur, w związku z tym, że w Urzędzie Marszałkowskim pojawił się program rozwoju obszarów wiejskich, w którym można było zawnioskować o przebudowy i modernizacje dróg na terenach wiejskich, pojawił się pomysł, aby przejąć jedną z dróg powiatowych i zawnioskować o środki: – Padło na drogę od Szalejowa Górnego w kierunku Szalejowa Dolnego, odcinek od krajowej ósemki koło piekarni do Domu Ludowego i przedszkola. Złożyliśmy taki wniosek do Urzędu Marszałkowskiego, a w ramach porozumienia powiat zadeklarował i złożył wniosek na drogę w Bierkowicach, od drogi wojewódzkiej w stronę krzyżówki na Huberek – mówi Zbigniew Tur, dodając, że w tej chwili powiat dostał środki finansowe na remont od krzyżówki na Huberek w stronę Łącznej i ma nadzieję, że jeszcze w lipcu zostanie ogłoszony przetarg.
To nie jedyna inwestycja drogowa, w której gmina wiejska Kłodzko będzie uczestniczyć wspólnie z powiatem. – Staram się prowadzić rozmowy z zarządem powiatu na temat remontu dróg powiatowych w gminie Kłodzko. Deklarujemy wsparcie, jeżeli chodzi o wkład własny powiatu. Na dzień dzisiejszy rozpoczęła się długo oczekiwana inwestycja, czyli remont drogi Krosnowice – Starków, gdzie powiat dostał dofinansowanie 95% inwestycji, a my wspólnie z powiatem dołożyliśmy po 500 tys. zł.
Kolejną drogą powiatową, w której remoncie finansowo będzie partycypowała gmina Kłodzko, to droga z Żelazna do Romanowa: – Tutaj powiat dostał ponad 400 tys. zł z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych. My zadeklarowaliśmy i podjęliśmy uchwałę o dofinansowaniu 300 tys. zł, bo szacujemy ten remont około 1-kilometrowego odcinka na milion złotych – informuje wójt. Gmina wspólnie z powiatem wykonała także dokumentację na remont drogi Gorzuchów – Szalejów Górny przez Kamieniec i na drogę Bierkowice – Łączna – Wojbórz. – Przed nami kolejne trudne i kosztowne zadania tj. droga Wojbórz – Młynów, kontynuacja drogi w Romanowie, która w zasadzie nie istnieje, czy kontynuacja przebudowy drogi z Szalejowa Dolnego do Kłodzka. Jak widać wiele dróg wymaga pilnej interwencji – mówi Z. Tur.
red.
Właśnie wróciłem z mazur i to o czym wy gadacie tam już jest zrobione,drogi pachna asfaltem chce się jeździć a teraz wróciłem i szara rzeczywistość bo komuniści ,dzieci komunistów qola robić nic i nie brać kasy od państwa tylko narzekają.. Powinno się pognać w diabli tych nierobów.