Kilkadziesiąt osób uczestniczyło w zorganizowanym w lokalu Hrabina Monte Carlo w Kłodzku mini festynie połączonym z grillem i licytacjami, z którego pieniądze przeznaczone będą na pomoc poszkodowanym przez pożar mieszkańcom Domaszkowa. Festyn odbył się w piątek, 28 czerwca.
Licytowano przyniesione przez ludzi drobiazgi, książki, ubrania, okolicznościowe kubki z logo Kłodzka. Pojawiły się także vouchery ufundowane przez lokalne firmy takie jak: Villa Scandia z Dusznik Zdrój czy Tawerna ?Złota Rybka? z Polanicy Zdrój. Sponsorami były także hurtownia materiałów papierniczych Euromed Jacka Wypycha, Bistro Przystanek, Bar z Domowego Gara i Sklep Mrówka z Bystrzycy Kłodzkiej.
Na imprezie można było skosztować przysmaki z grilla, chłodniki, ciasto ze szpinaku, racuchy oraz napić się piwa z Twierdzy Kłodzko. Grillował, jak zwykle znakomicie, Artur Szczytowski. Hubert Krech z Owocowej Manufaktury z Krosnowic, który jest autorem projektu Piwo z Twierdzy Kłodzko serwował swoje nowe piwo o nazwie ?Piwowar? – bardzo rześkie w smaku bazujące na chmielu polskich odmian Marynka i Oktawia. Na imprezie wystąpił zespół Rusałki Polanickie, a na zakończenie imprezy zorganizowany został dancing, który poprowadził Mariusz Gdowik.
Dla najmłodszych zorganizowano zabawę w wiosce indiańskiej HOWGH. W organizację charytatywnego pikniku, oprócz samej pomysłodawczyni Joanny Synus, zaangażowanych było wielu wolontariuszy jak Kasia Szczęch, Ania Duraj, Ewa Leśniczak, Marcin Gulczyński czy Piotr Celeban. Cel imprezy wsparło także Stowarzyszenie ?Kucharze bez granic?, którego mottem są słowa Papieża Jana Pawła II ?Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia?.
ms