Pijany 60–letni mieszkaniec gminy Bystrzyca Kłodzka nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a uciekając stracił panowanie nad samochodem, uderzył w krawężnik a następnie w samochód, w którym znajdowało się 13-miesięczne dziecko. Mama i babcia dziecka, które stały przy zaparowanym aucie musiały odskoczyć, by uniknąć potrącenia.
W piątkowy wieczór policjanci z Bystrzycy Kłodzkiej otrzymali zgłoszenie, że w miejscowości Wyszki samochodem porusza się nietrzeźwy mężczyzna. Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazane miejsce interwencji. Na widok oznakowanego radiowozu kierujący volkswagenem przyśpieszył. Policjanci podjęli za nim pościg z użyciem sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierujący nie reagował na wydawane przez funkcjonariuszy sygnały do zatrzymania się i zwiększył prędkość. Na łuku drogi uderzył w krawężnik, a następnie w zaparkowany na poboczu samochód, w którym na tylnym siedzeniu pasażera siedziało zapięte w foteliku 13–miesięczne dziecko. Przy zaparkowanym na poboczu drogi samochodzie stały także dwie kobiety. Musiały odskoczyć, by uniknąć potrącenia przez kierującego.
Kiedy policjanci zatrzymali kierowcę volkswagena okazało się, że miał on ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Nietrzeźwy 60–latek, mieszkaniec gminy Bystrzyca Kłodzka, został zatrzymany do wytrzeźwienia. Po wytrzeźwieniu kierujący usłyszał zarzuty. Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli drogowej i stworzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia uczestników zdarzenia.
(Źródło: podinsp. Daria Sługocka – Kapecka, KPP w Kłodzku)