Wbrew obawom, że budowa ronda na skrzyżowaniu ul. Kościuszki z Malczewskiego i Daszyńskiego spowoduje zatory w Kłodzku, ruch odbywa się sprawnie. Przypomnijmy, od soboty, 25 września wyłączona została z ruchu jedna jezdnia na wiadukcie, a ruch odbywa się drugą jezdnią w obie strony. Nieduże problemy pojawiają się jedynie w godzinach porannych i popołudniowych – tak jak zazwyczaj o tych porach. Jak widać, mieszkańcy przywykli do ruchu jedną jezdnią, kiedy z powodu uszkodzenia filaru mostu, jedna z jezdni została wyłączona z użytku. Dodatkowo, w opinii kierowców, rezygnacja ze świateł na ul. Połabskiej także udrożniła ruch.
Planowany czas zakończenia prac to październik tego roku.
Przy obwodnicy Kłodzka też są światła z których korzysta WORD. Prawdą jest , że wyłączone światła przy wiadukcie upłynniły ruch i jest lepiej. Może tak pozostawić ?
Pełna zgoda, ta sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu to totalna lipa.
Zrobiona chyba po to żeby mógł powstać oddział WORD-u w Kłodzku a tym samym mogły by sie odbywać egzaminy na prawko
„sc” bełkocze.
Wyłaczyć światła na stałe, zablokować możliwość przejazdu prosto przez skrzyżowanie w kierunku biedronki- objazd przez lutycką i żadnych korków nie będzie.
No i skończą się wreszcie durnowate zawody w driftowaniu w Kłodzku.