Z Beatą Żołnieruk, kandydatką do Parlamentu Europejskiego z listy Prawa i Sprawiedliwości, rozmawia Maciej Sergel
Zacznijmy od tego, czym się Pani zajmuje na co dzień?
Od blisko 20 lat prowadzę działalność gospodarczą w branży transportu i nieruchomości. Pełnię także funkcję wiceprezes Stowarzyszenia Republikanie oraz przewodniczącej stowarzyszenia ,,Gospodarni Dolnoślązacy?.
?Gospodarni Dolnoślązacy? – co to za stowarzyszenie?
To nowy projekt, którego misją jest upowszechnianie edukacji ekonomicznej w duchu postaw wolnorynkowych oraz zachęcanie do prowadzenia własnego biznesu. Moim celem jest skupienie wokół tej organizacji ludzi przedsiębiorczych, w tym także przedsiębiorców lokalnych.
Doszły do nas słuchy, że jest Pani, jako kobieta, jedynym operatorem transportu publicznego w Polsce. To prawda?
Tak, to chyba prawda. W wyniku wygranego przetargu, 15 maja podpisałam umowę z gminą Głuszyca na realizację gminnego transportu publicznego w ramach zadania pod nazwą ?Sowiogórski Raj ? budowa Centrum Przesiadkowego w Głuszycy?. Całkowita wartość zadania realizowanego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego wyniesie ponad 3 mln zł. Umowa została zawarta na okres 3 lat. To dla mnie ogromne wyzwanie, a jednocześnie szansa na dalszy rozwój firmy.
Czy zajmowanie się biznesem daje jakieś predyspozycje do działania w polityce?
Uważam, że tak. Pracuję z ludźmi i dla ludzi. Wszystko, co do tej pory osiągnęłam, zawdzięczam sobie i moim pracownikom. Dobry polityk to ten, który na co dzień spotyka się z ludźmi, rozmawia z nimi, wymienia się poglądami. Dzięki temu poznaje ich problemy. Być może gdzieś tam na wyższym szczeblu niektórzy politycy nie bardzo zdają sobie sprawę z tego, co trapi przeciętnego Kowalskiego, z czym musi zmagać się mały usługodawca, czy też lokalny sklepikarz. To rozmowy z ludźmi, rozwiązywanie codziennych problemów i walka z przeciwnościami, jakie stają na drodze przedsiębiorcy sprawia, że jestem silniejsza?
Startuje Pani z listy PiS, ale nie jest Pani działaczką tej partii?
To prawda. 4 listopada 2017 roku, doszło do zjednoczenia Polski Razem, Republikanów, Chrześcijańskiego Ruchu Samorządowego oraz środowisk wolnościowych i samorządowych. W wyniku tego zjednoczenia ogłosiliśmy powstanie partii ?Porozumienie? Jarosława Gowina. Wielkim atutem Zjednoczonej Prawicy jest nasza różnorodność. Potrafiliśmy połączyć programy społeczne z jednoczesnym bezprecedensowo dynamicznym rozwojem gospodarczym. Deficyt za ubiegły rok wynosił tylko 10 mld zł. Jednocześnie transferując ogromne kwoty do rodzin i emerytów, pamiętamy i o tym, skąd się biorą pieniądze w budżecie. Uważamy, że bogata Polska, to państwo zamożne bogactwem swoich obywateli.
Czy już wcześniej zajmowała się Pani polityką?
Przez wiele lat byłam samorządowcem. Pełniłam funkcję radnej Rady Powiatu Wałbrzyskiego. Myślę, że samorządowcem, kiedy się już raz zostanie, to jest się nim do końca życia, bez względu na to, czy nas wybiorą ponownie czy też nie. Zawsze pozostaje się blisko ludzi i ich problemów.
Jaki program dotyczący Dolnego Ślaska chciałaby Pani realizować w Brukseli?
Dolny Śląsk jest niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju. To tutaj znajduje się najwięcej w Polsce zabytków, pięknej przyrody oraz uzdrowiska. Ciekawa, często trudna historia oraz zawiłe losy ludzi. Niektórzy z mieszkańców pamiętają czasy bogactwa starego Wałbrzycha, pięknie byłoby napisać nowy rozdział tej historii ? musimy stworzyć warunki dla lokalnego biznesu, przyciągać jak najwięcej inwestorów. Jedyną sprawdzoną metodą jest obniżanie podatków, a także walka z biurokracją. Dużo o tym mówiłam, kiedy w 2014 roku kandydowałam na urząd prezydenta Wałbrzycha. Problemem Wałbrzycha, Świebodzic, Kłodzka i gmin ościennych jest ich peryferyjne położenie względem metropolii, czyli Wrocławia. Priorytetem musi być droga szybkiego ruchu. Bez tego ciągle będziemy w tyle.
O co chodzi w projekcie i dyskusji nad ?dobrowolnością ZUS?, o której mowa jest u Pani na facebook’owym profilu?
Rzecznik MŚP już wcześniej zapowiadał, że będzie działał na rzecz dobrowolności składek ZUS dla przedsiębiorczych Polaków. Bez wątpienia jedną z najpoważniejszych barier w prowadzeniu własnej działalności gospodarczej jest wysokość składek społecznych, które muszą odprowadzać w każdym miesiącu właściciele mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Uważam, że dobrowolność byłaby dużym ułatwieniem dla przedsiębiorców w Polsce. Niestety nadal obowiązkowe byłoby ubezpieczenie zdrowotne. Jestem gorąca zwolenniczką wolności zwłaszcza w sferze gospodarczej. Polacy to mądry i odpowiedzialny naród. Potrafimy o siebie zadbać. Myślę, że w tym obszarze przydałaby się konkurencja i wolny rynek. Sami możemy zdecydować, czy przeznaczyć nasze ciężko zarobione pieniądze w ubezpieczenia komercyjne, inwestycje czy bieżącą konsumpcję.
Niskie podatki, proste prawo, walka z biurokracją ? to z pewnością priorytety naszego ugrupowania. System fiskalny musi być prosty i czytelny, a podatki niskie i akceptowalne. Poprzez podniesienie kwoty wolnej od podatku i równoczesne wyższe wpływy z podatków pośrednich, takich jak VAT, można zapewnić stabilne funkcjonowanie państwa. Osobiście uważam jednak sam podatek dochodowy za coś, co wpływa destrukcyjnie na pracę i przedsiębiorczość.
Co chciałaby Pani powiedzieć mieszkańcom naszego regionu, żeby przekonać ich, aby zagłosowali właśnie na Panią?
Jestem wielką zwolenniczką Zjednoczonej Europy, dokładnie takiej jakiej chciał jej prekursor ? Robert Schuman. Polityka europejska nie może jednak stać w sprzeczności z patriotycznymi ideałami. Wspólnota musi opierać się na zadbaniu o godność i życie każdego człowieka, od poczęcia, aż do naturalnej śmierci. Będę walczyła o to, aby nasz region rozwijał się i był ważnym ośrodkiem gospodarczym we wspólnej Europie, o czym między innymi będzie decydować rozwój infrastruktury drogowej i kolejowej, żeby głos polskiego biznesu brzmiał mocniej niż to miało miejsce do tej pory. W 2014 roku przeprowadzono badania sondażowe, w których ustalono, że blisko 80% przedsiębiorców nie ma poczucia, że eurodeputowani dobrze prezentują ich w Brukseli. W badaniu przedsiębiorcy zwracali uwagę przede wszystkim na brak informacji, co europarlamentarzyści robią w ich sprawie i czy w ogóle coś robią. Chciałabym to zmienić. Ponad 70% prawa obowiązującego w Polsce jest tworzone w UE, więc pracy będzie naprawdę sporo.
26 maja zdecydujemy także, czy chcemy zachować prawo do m.in. bezpieczeństwa, godności, ochrony tradycyjnych wartości, czy polskiej waluty, zdecydujemy o miejscu Polski w Europie.
Życzę powodzenia, bo konkurencja jest duża.
Dziękuję. Lubię wyzwania. One mnie motywują i nadają sens mojemu życiu. Zapraszam Państwa na moją stronę internetową https://beata-zolnieruk.pl/
Panie Macieju, orze Pan lewaków od dawna, może zatem jakiś wywiad z jednym z nich? Na chwilę obecną możemy obserwować wychwalanie patrii rządzącej i nic poza tym.