9 i 10 sierpnia br. odbyła się druga edycja BUM, czyli Bardzo Uciążliwego Marszu. Trasa licząca około 75 km przebiegała przez Góry Orlickie i Bystrzyckie.
Na liście wpisowej BUM widniały 102 nazwiska, jednak na linii startu pojawiły się tylko 82 osoby. Pogoda nam sprzyjała, dobry humor dopisywał, dlatego też na bufecie w Pokrzywnie bardzo szybko pojawili się pierwsi piechurzy. Było tłoczno, wesoło i jeszcze w pełni sił. W okolicach Kamiennej Góry pogubiła się ponad dziesiątka maszerujących i wolontariusze asekurujący marsz mieli dużo pracy – wszystko jednak skończyło się szczęśliwie. Po 1 w nocy bufet opustoszał, a piechurzy wspinali się już na masyw Łomnickej Równi.
Nad ranem w Schronisku Jagodna zmęczenie dało się we znaki, a gorąca i pyszna zupa odbierała ochotę do powrotu na szlak. Dla dziesiątki śmiałków trapionej kontuzjami i limitem sił, to był kres wędrówki. Resztę czekał zwodniczy żółty szlak przez mokradła i wspinaczka aż na Wielką Desztną. Potem Biesiec, łaskawy jak nigdy, przepuścił wszystkich do bufetu „Torfowiska”. Tu na najwytrwalszych czekały słowa otuchy i ognisko, żeby nabrać sił przed kolejną wspinaczką do pasa granicznego i w kierunku Orlicy.
Dalej było już tylko w dół, do Granicznej Góry, Panderozy i ruin Freundenbergschanze – przedwojennej skoczni, wysprzątanej oraz odtworzonej częściowo w zeszłym roku przez miłośników i współtwórców nieformalnego stowarzyszenia Podgórze – Kohlauer Tal.
Na koniec jeszcze tylko jedna wspinaczka wymagała zebrania resztek sił i koncentracji – strome wejście żółtym szlakiem do Schroniska pod Muflonem.
Wszystkim, którzy ukończyli marsz po godzinie szesnastej, towarzyszył ulewny deszcz i gwałtowny spadek temperatury. Niemniej powitanie na mecie sprawiało, że na zmęczone twarze powracał uśmiech i euforia ze zwycięstwa.
Finalnie, zawiesiliśmy na szyjach siłaczy 68 medali – najstarsza uczestniczka, która ukończyła marsz, miała 67 lat!
II Edycja BUM zapisała się pod znakiem życzliwości i wsparcia. Mimo 75 kilometrów uciążliwej przygody, uczestnicy na pożegnanie mówili do siebie: do zobaczenia (na II Edycji BUM). A nam, organizatorom udało się zebrać pierwsze środki na projekt „Szlak 8 Skoczni i Sportów Zimowych Dusznik-Zdroju”
Monika Maria Olech
Biuro Zawodów Biuro Zawodów Biuro Zawodów Koncentracja przed startem Ostatnie podpowiedzi organizatorów Za chwilę ruszamy Nocna Straż Bufet Pokrzywno Bufet Pokrzywno Bufet Pokrzywno Bufet Pokrzywno Bufet Pokrzywno Bufet Pokrzywno Biegacz już na mecie Pierwszy maszerujący kończy 75 km Meta Meta Meta Tyle jeszcze medali do rozdania Meta Meta Meta – jeszcze w słońcu Już leje Anioł też przybył Najstarsza uczestniczka (po lewej) Deszcz nam niestraszny Ostatni przybyli kwadrans po 21.00